Chłopaki a ja bym radził koledze by zobaczył swoje narty, spróbował a nóż okaże się że nie potrzeba wymiany. Druga rzecz może nie jestem po rekonstrukcji wiązadeł ale miałem też małe kuku i myślę tak ,zostawiam sprzęt taki jaki miałem ale za to konkretny stabilizator kolana czeka w szafie, i zobaczę może się uda pośmigać , a wiązanie popuszczę i tyle.