Raceman

Sławek chcesz rozpierdzielić Roberta grajdołek? opon mam z 5 ton to możemy palic przed siedzibą:D

Przecież latała i wszystkich się pytała o którzy to SB i Raceman. SB powiedz jej coś...:D

A żeby zatkać ten ironiczny uśmieszek Wróżce to dam dowód http://www.skionline.pl/forum/gallery/showimage.php?i=1876&c=34

No i dobrze że padł ten urojony pomysł rządu naszego .W żadnym kraju na świecie nie mam takich restrykcji tylko u naszych patałachów w głowkach sie cos takiego rodzi, bo myślą że Polskie tatry sa lepsze i wieksze od Alp a zakopane ma lepszą infrastrukture od miast alpejskich i my pokażemy co umiemy (głupotą zaskakiwać)

Dodam tylko że budowanie jednej kanapki z jedną trasą mija się z celem, ludzie walą do takich ośrodków gdzie mają wybór wyciągu, trasy, knajpy. A u nas większość naszych "stacji "tak ma (wszystko po jednym).

No i teraz masz trudny orzech do zgryzienia, co chłop to inna teoria na drugą parę, dodam tylko że jak się trafi prawdziwy beton na GSach nie będziesz wywijał "tanga"...

Ja kiedyś widziałem tak przygotowane Elany (chyba SLX) przywiezione z Alp i nieźle mi gały wylazły, ząbek był co 2-3 cm, nie powiem zastanowiło mnie to ale ja bym na swoich tego ostrzenia nie próbował.

A ja tam GS to 188cm salomona a DH 215cm atomic:D:D:D

Jacku ale grupa Beskidzka spotkała sie z grupą Śląską tego chyba nie wiesz:D

A ja Ci polecam GS. Na takiej narcie zanotujesz progresję w technice!

Drogi kolego Jet bezimienny człowieku z nikąd to w mym opisie jeśli nie jestes ślązakiem to tego nie zrozumiesz nigddy i nie obrażaj kolegów z forum nazywasz ich klakierami .i Prosze zejdz ze mnie bo mi duszno!!!!! jeszcze spokojny......... ps.jak tam pogoda w egipcie twe wielbłądy i śmiganie na wydmach

Panowie, panowie.... Jeśli chodzi o ostrzenie krawędzi (bo taki jest temat dyskusji!!!) nie powiem można ostrzyć maszynowo i ręcznie, ale jeszcze nie widziałem maszynowo naostrzonej narty tak dobrze jak sobie sam naostrzę ręcznie. Ostrzenie ręczne surowych krawędzi to długi proces około 2,5h do ponad 3h. Zapewniam kolego Jet że żadnej maszyny nie używam a krawędzią możesz się golić (o ile masz zarost). Na naszym forum Wszyscy się się szanujemy i obrażanie kogokolwiek nie jest w Naszym stylu, jest kilka osób bardziej nerwowych ale z reguły są spokojni o ile ktoś ich nie podrażni. Kolego Jet życzę miłego pobytu na Naszym forum . PS. Kolego Jet przeczytaj sobie kilka ostatnich zdań z poprzedniego Twojego postu... "emanują spokojem i wyważeniem" proponuję rozejm i rzeczową dyskusję. Ewentualnie proszę przywieźć narty 1 parę to naostrzę.

Drogi Jet ja nazywam sie Stanieczko Bartłomiej!!!!!!!!!!!!!!!!!! i firmuje Swoja firme imieniem i nazwiskiem a Ty z tego co widze jesteś 0 lub mniej popatrz na swój opis i milcz a co do ostrzenia to strugaj pinokia dalej drogi Jet

Robert i sprawa załatwiona, Figo by ostrzyć ręcznie naprawdę są potrzebne najbardziej chęci a wprawa sama przyjdzie wraz z ilością naostrzonych nart.

I tu zgadzam sie z paroma przedmówcami w 100% lepsze jest RĘCZNE OSTRZENIE .Ale pozostaeje to udowodnić tylko jedno pytanie dlaczego zawodnikom PŚ nie przygotowywują w intersporcie na maszynach nart??? a bełkot że ręczne ostrzenie jest do dupy to wypowiadający nie zna sie na temacie.

I tak o to rozpowiadając bajkę że nie da się ręcznie, łoi kasę na maszynach...

Ja tylko patrzę kilka kilometrów za granicę (Czechy, Słowacja) i z politowaniem patrzę na na nasze "inwestycje". Cała ta walka inwestora z ekologami polega na smarowaniu kasą wszystkim którzy choć trochę mają w pływ na pozwolenia, oceny, projekty, masą urzędniczą. Wszystko to odstrasza potencjalnych chętnych do wyłożenia swoich pieniędzy. To tyle.

A ja mam od mojego Dobermanny SLJ 150cm wiązanie Markera skala 3- 10. Jak by co to na PW SB.

Odebrałem ten post jako zabawne ogłoszenie , fajnie, śmieszne, (widać autor tak jak wielu z nas lubi się bawić) ale później zaczęło być już mniej śmiesznie... Moja rada by bardziej tolerancyjnie i na luzie podchodzić do naszego forum, przecież Nasze "życie" na forum ma być przyjemnością

Nie no Bobik gratuluje ostatniego uspokajającego postu dla Bugiego . Panowie , Panowie tylko spokój Nas ratuje.

Gigantkę się kupuje przynajmniej swojego wzrostu, a co do długości 164cm to lepiej brać slalomowe SLX 165cm. A cha jeszcze profil proszeee....

Panowie co wy macie fo franzuza ja lubie bardzo:D:D tylko nie samochody:D:D

i to jest smutne pokolenie naszych ojców traci sie

Witamy witamy i Stolyce pozdrawiamy:D