lski@interia.pl

Ja byłęm co prawda latem-w czerwcu,ale postanowiłem odwiedzić ośrodki narciarskie-znajdziesz na forum mój post ze zdjęciami wyciągów-urządzenia nostalgiczne,trudno było nawet w Biszkeku znaleźć wtedy kogoś,kto znałby detale ichniego narciarstwa... Podróży zazdroszczę,bo kraj piękny...

I ja śladem kolegi od Laskowej podenerwuję miłośników wielkich,wypasionych stacji narciarskich-dziś odwiedziłem Cieniawa SKi-mała stacja koło Nowego Sącza,ze stromą ścianką, nienagannie przygotowana,z dobrymi cenami i bez kolejek,za to z wieczornym nartowaniem przy świetle... Naprawdę lepiej pojeździć można w małych i nieznanych szerszemu ogółowi...

Dziś wreszcie wybrałem się po raz pierwszy na zmodernizowaną trasę i pozytywne zaskoczenie-jest teraz szybciej,nie traci sie energii na spychanie śniegu na trawersach a na dodatek trasa zupełnie przyzwoicie przygotowana,jak na ostatnie tygodnie-gładki beton,bardzo niewielka ilość kamieni,mało ludzi...

Niestety kolega z forum,który miał jechać,nabawił się kontuzji,więc 2 miejsca nadal wolne...

...wracając ze Słowacji,zahaczyłem o Małastów pod Magurą Małastowską,o dziwo ludzi prawie wcale a stok dobrze przygotowany.Na samą Magurę nie miałem odwagi wjechać bo w aucie nie było sprzętu na warunki,o których pisano na FB...

Odwiedziłęm dziś niewielką stację blisko granicy,po raz pierwszy w tym roku.Zawsze wcześnie robiono tu snieg i puszczano wyciąg,gdy było go już sporo. Bardzo dobry stok,zwłaszcza do treningu giganta,razem z Litmanovą moje ulubione małe słowackie stacje,tanie,bez tłoku i dobrze przygotowane. Tym razem niestety widać piętno tej zimy,zrobiona tylko połowa szerokosci,a ludzi sporo,bo aż do Trzech Króli Słowacy też mają ferię. Trzeba będzie przyjechać w środę na pusty stok...

Wybiera się ktoś dzisiaj na otwarcie?

Ja też jestem bardzo ciekaw ,jak wygląda sytuacja prawna w szczegółach-może ktoś coś wie???

Patrząc na dynamikę pogody,można ocenić,czy prognoza ma duże szanse na sprawdzalność.Jeżeli macie blok 4-5 dni pełnego słońca lub ciągłych opadów,nawet w perspektywie tygodnia,to się sprawdza,jeżeli jest przeplatanka,nawet tylko 3 dni do przodu-to loteria..

Masz na priva

No nie wygląda to wesoło,jedziemy tam na zawody Der weisse Ring,w zeszłym roku też było tam tragicznie ze śniegiem... A Ty po co tam trafiłeś,jeśli nie ma śniegu?

Jedziemy na 3 dni w tym terminie ,wszystko wskazuje,że będziemy mieli 2 miejsca wolne-jeżeli ktoś byłby chętny ... Więcej info tel.694427773

Rzeczywiście jest spory ruch transgraniczny narciarzy,na przykład cały Bardejov jeździ na naszą Jaworzynę,zamiast jak przedtem do Regetovki.Ale nie zmienia to faktu,że ruch jest w obie strony,bo często po drugiej stronie granicy znajdziesz to czego nie ma u siebie,zależnie od warunków atmosferycznych czy miesiąca.W naszym wypadku tak właśnie było,nigdzie nie było warunków do postawienia slalomu,prawie wszędzie u nas widać tylko smętne kupy śniegu,zrobione przy pierwszych mrozach i topniejące.Krynica-Słotwiny i Jaworzyna po kilku dniach deszczu niewiele zaoferują na Święta. A cenę przy pakiecie grupowym można tam wynegocjować lepszą niż w Polsce.

...i jeszcze parę fotek-tak wyglądają tu w połowie marca coroczne zawody u puchar starosty Starej Lubovnej... http://www.skilitmanova.sk/photo-album-sk/16-rocnik-lyziarskeho-preteku-o-pohar-starostu-litmanovej/ ww.skilitmanova.sk/photo-album-sk/16-rocnik-lyziarskeho-preteku-o-pohar-starostu-litmanovej/ http://www.skilitmanova.sk/16-rocnik-lyziarskeho-preteku-o-pohar-starostu-litmanovej/ file:///C:/Documents%20and%20Settings/ZB/Pulpit/16.%20ro%C4%8Dn%C3%ADk%20ly%C5%BEiarsk%C3%A9ho%20preteku%20o%20poh%C3%A1r%20starostu%20Litmanovej%20_%20SKICOMP%20FAK%C4%BDOVKA%20Litmanov%C3%A1.htm

By dojechać do tej stacji,trzeba jechać przez przejście w Mniszku do Starej Lubovnej,a tam zawrócić o 180 stopni i boczną drogą dojechać znowu w okolice granicy.Dlatego stacja,położona w raczej pustej dolinie,robi wrażenie,że jest na końcu świata, choć do kultowej stacji mojej młodości,Kosarzyska Sucha Dolina jest tu w prostej linii pewnie ze 3 km i można przejść na nartach turowych.O ile Sucha Dolina to teraz podobno smutne,zarośnięte złomowisko,po drugiej stronie przełęczy rzecz się ma zupełnie inaczej.Właściciel Litmanovej ma ambicję,by śnieg zrobić co roku,zanim ruszą wypasione stacje,będące przedmiotem Waszych marzeń,jak Łomnica i Chopok,więc nieraz mogliśmy trenować w listopadzie.Jest tu 5 talerzyków,aktualnie zaśnieżone są 2 strome ścianki,dobre do celów treningowych,długi stok na górze jest zielony.Stacja na razie chodzi ze względu na brak ludzi tylko w weekendy,więc korzystając z tego,wynegocjowaliśmy z właścicielem wynajęcie jej tylko dla nas na 4 dni w tygodniu na obóz klubowy.Byliśmy tam więc sami,catering i obsługa przyjeżdżała na dzień,więc wrażenie było jak na bezludnej wyspie,gdzie nie trzeba niczego zamykać i pilnować-samochodów,mieszkań,metalowych nart i kijów przed miejscową mniejszością,zajmującą się zbieractwem a dzieci klubowych przed miejscowymi pedofilami.Pilnować trzeba było się,by się nie zajeździć,bo pusty i włączony na najszybszy bieg talerzyk katapultował w ciągu półtorej minuty na górę,a slalom miał 20 sekund,więc można by go było teoretycznie przejechać 60 razy w dwugodzinnej sesji treningowej,w praktyce dało się około 40 razy.A potem była następna dwugodzinna sesja...Poniedziałek i wtorek było twardo,środa i czwartek już miękko i dziury,ale nie straszne.|Na tle ogólnej mizerii wokół była to rewelacja,zwłaszcza,że mieszkaliśmy w domkach na zdjęciu,20 m od dolnej stacji...

Tylko czemu tak późno ja się o tym dowiaduję???Zamiast jechać na "Der weisse Ring" do Lech/Zuers,pojechałbym tam...

Wybiera się ktoś z Was na Puchar Zakopanego w sobotę?

Trafiłeś dokładnie w sedno!!!

Czynna połowa szerokości stoku Azotów i tylko mały wyciąg u Tabaszewskiego.który zaraz zamknięto,bo jeździłą tam tylko jedna osoba... Przygotowane dobrze-żadnych minerałów,widoczność średnia,ciepło,ludzi mało. Jak na połowę stycznia-cienko, na wyciągach w okolicy przeważnie jakieś ślady śnieżenia,ale zakończenie procesu-nie wiadomo kiedy...

Kupiłem na próbę,to dokładnie,to co kiedyś było w Lidlu,tylko małę,więc łątwiejsze do zamocowania,pewnie zapertraktuję o cenę i kupię większą ilość na zapas,bo tamte z Lidla działały mi znakomicie...

Kupiłem na próbę,to dokładnie,to co kiedyś było w Lidlu,tylko małę,więc łątwiejsze do zamocowania,pewnie zapertraktuję o cenę i kupię większą ilość na zapas,bo tamte z Lidla działały mi znakomicie...

Ma rację Jodek,że to kadry a nie technika decydują o wszystkim.W mojej okołokrynickiej okolicy pierwszy ruszył niewielki wyciąg mojego kolegi,który sam zrobił 4 armatki śnieżne z betoniarek i tak jest co roku.Następna w sobotę będzie niewielka słowacka stacja Litmanova z przedpotopowym sprzętem...A Jaworzyna oczywiście śnieży,śnieży i będzie śnieżyła,a co zaśnieży,jak zawsze jest niewiadomą... Oczywiście najlepiej tam,gdzie są i zarządzający ludzie i technika,jak w Białce i Kluszkowcach.

13go grudnia rusza Bachledova Dolina,będzie GIGANT O Memoriał Vlado Krajnaka-to był mój znajomy Słowak,który startował na 2 olimpiadach-w 1948 i 1952 i w zeszłym sezonie zabił się w Bachledovej,przy pełnej szybkości uderzając w słup.Miał 89 lat...

No i co z tą reperacją-na razie wszystko ze zdjęciami po staremu?

A dziś o dziwo pracują armaty pełną parą,choć przebudowanego stoku nie zdążyli uwalcować...i na stronie stacji pojawiły się objawy życia...