Faktycznie,chodzenie po górach jest bez sensu,ale jeżdżenie na rowerze już nie.Dlatego pozwalam sobie Was zaprosić na Bieszczady rowerem w weekend
majowy,organizuje je stowarzyszenie Crotos,z którym jestem od lat zwiazany i zjeździłem sporo świata,więcej szczegółów na www.bicycle.pl/aktualności
A widok płata śniegu przypomniał mi czasy,gdy zawody były organizowane na Połoninie Wetlińskiej
i wychodziło się tam z nartami,by zjechać jeden przejazd slalomu.Ale gdyby Wam powiedział ,kiedy to było,
to zareagowalibyście tak,jak pewna małolata na mojego kolege,który ją podrywał;
A ile Pan ma lat?
.......
Niemożliwe,ludzie tak długo nie żyją...