Wielu zawodników z najwyższej półki zmieniało trenerów, Djokovic Nadal, Federer, Murray itd. Nie odbiło się to negatywnie na Ich wynikach a wręcz przeciwnie podnosili Swoje umiejętności i zdobywali kolejne trofea. Uważam, że podobnie będzie z Igą Świątek. Polka mimo, że od US Open nie gra w dalszym ciągu jest jedynką. Moim zdaniem nowy trener może pomóc Świątek poprawić wiele elementów technicznych i taktycznych dzięki czemu będzie jeszcze mocniejsza i trudniejsza dla największych rywalek. Twierdzenie, że Świątek się kończy - absolutnie się z tym nie zgadzam, no może gdy spadnie poza czołową 20 to wtedy zacznę się martwić. Nawet jeśli Sabalenka zostanie jedynką rankingu to się nic nie zmieni według mnie. A życie prywatne kto z kim i dlaczego otoczenia drużyny Igi kompletnie mnie nie interesuje, to nie moja bajka.