Trzymam tego Giant MTB z sentymentu. Kupiony jak byłem expatem w Chinach za 450zl PLN, po przeliczeniu z RMB. Do tego okulary kolarskie też z Wuhan, za 10 PLN. Kask był droższy, bo za całe 100PLN.
Obecnie powoli rozkminiam zakup czegoś na większym kole, sztywniejszego (MTB ma amora z przodu) i szybszego. Czegoś, gdzie utrzymanie średniej 30km/godz na moich dystansach nie będzie droga krzyżowa.
Na razie jeżdżę dla zdrowotności, na tej pętli 50km pobiłem pierwszy czas z tej trasy o 15 min.