Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 03.11.2017 uwzględniając wszystkie działy
-
Kolejny wyjazd w tym roku to typowa 4 dniówka na nartach , tym razem organizowana przez Jaro z Trójmiasta ( jestem z Warszawy dosiadalismy się w Łodzi). Planowalismy dwa dni spędzić w Solden i dwa dni na Pitztalu niestety ale pogoda pokrzyzowała plany w niedzielę nieodbył się Puchar Świata - mocno wiało. Jeżdziłem dzień w Solden ( sobota) i dwa dni na Pitztalu ( poniedziałek / wtorek) cześć grupy pojechało w niedzilę na Kaunerthal był to jedyny chodzący lodowiec w Austrii tego dnia .... (mocno wiało i padał śnieg) , pozostałe trzy dni to typowa lampa przez cały dzień. Warunki na obydwu lodowcach doskonałe ale w Solden były wąsko otwarte trasy jak na mozliwości tego lodowca więc tworzyły się muldy , pitztal zdecydowanie lepiej otwarty. Przy samych wyciągach brak kolejek oprócz kolejki na Pitzku przy krecie ( na górze bez kolejek) Zdjęcia z Solden: Zdjęcia z Pitztala:11 punktów
-
Nie licz na cuda kolego. Bardziej na zabawę, podobnie jak latem, tylko trochę więcej śniegu😀5 punktów
-
Żyletki dziś odebrane z serwisu i pakowane na jutrzejsze rozpoczęcie najpiękniejszej pory roku: Wysłane z mojego HAMMER_AXE_M_LTE przy użyciu Tapatalka5 punktów
-
Nie wiadomo czy się cieszyć czy płakać. Z jednej strony dobrze, że w ogóle się otworzą, a z drugiej szkoda, że ten marazm zbliżony do agonii nadal trwa bez cienia optymizmu na przyszłość. Dla mnie orczyki na szczyt mogłyby zostać bez zmian, tylko co z tymi dyndającymi na wietrze kanapami ?2 punkty
-
2 punkty
-
Narty na BSA to byłoby super, a po Bidon.... Nie dam rady jednak, za tydzień jestem już po słowie na daleki wyjazd za granicę.... ale dzięki za zaproszenie, w końcu się uda spotkać!1 punkt
-
Mariusz, spodziewam się, że w następny weekend też będą działać, a ja może będę mógł zrobić sobie wolne. Przynajmniej w jeden dzień, albo choć te 2 godzinki... Wpadaj! Jak coś, u mnie Jeam Bidon!1 punkt
-
Gratuluję startu przedsezonowego, gdyby nie Snow Expo pewnie bym do Was dojechał... może w kolejnym sezonie!1 punkt
-
1 punkt
-
Ja je dostałem na Krakowskiej. Poślę ci nr do właściciela. Wysłane z mojego HAMMER_AXE_M_LTE przy użyciu Tapatalka1 punkt
-
Na forum Korbielów net pisze że wszystko ma być po staremu jak rok temu czyli buczynka nieczynna oraz cennik taki sam jak rok temu1 punkt
-
13-20 Stycznia będę rodzinnie w Solden, jak coś to pisz ✌1 punkt
-
W zasadzie sam sobie odpowiedziałeś. Zła technika, obciążenie, wychylenie itd; do tego źle spasowane buty, krótkie skarpety i otarcia gotowe. Kiedyś jeździło się w kalesonach, teraz to ładniej się nazywa - bielizna termoaktywna i do tego skarpety pod kolano sportowe, najlepiej dedykowane do narciarstwa (choć niekoniecznie) . I trenować dużo....1 punkt
-
Maciej Bydliński zakończył karierę. https://www.facebook.com/events/1476343635775436 na Snow Expo odbędzie się spotkanie podsumowujące karierę.1 punkt
-
Będę pół godziny przed otwarciem. @marionen mam nadzieję, że pojeździmy sobie trochę slalomem tak jak ostatnio Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka1 punkt
-
No co, nikogo nie będzie oprócz @leitner. Ja zapewne w sobotę, a niedziela to niewiadoma. Łatwo trafić...1 punkt
-
Wyjechalismy z wawy przed 18 z łodzi ruszylismy około 20 na miejscu byliśmy przez 8 rano Wracając ruszylismy z Pitztala przed 18 w łodzi bylismy o 4 w Warszawie w domu chwilę po 5 rano czyli jakieś 11-15 godzin trzeba liczyć na dojazd - zależy gdzie i kiedy....1 punkt
-
Wiadomo, że wiadomo ale nie wiem czy powszechnie bo nie zawsze wychodzi np. teraz nie pojadę jednak, bo pogoda, bo praca na miejscu, bo frekwencja też taka sobie ...etc. Dlatego wyżej wspomniany pomysł, żeby polatać po lodowcach po taniości, kiedy pusto na stokach itp. - przenoszę o tydzień - jakby co to 11-14.11, taki plan, wyjazd 10.11 wieczorem Polecam Jaro323 mojego "padawana" lata z Gdyni, razem kleimy co się da Zapraszam na priv, ok? Jakbyś się nie kisił na wyrku (ok, tylko 1 dzień) czy w termach jak jakiś bóbr to przyznał byś że genialny plan narciarski wyszedł mimo anomalii pogodowych1 punkt
-
Dzięki wielkie za te zdjęcia. W taki szary dzień od razu wywołują uśmiech na twarzy [emoji4] Ile czasu zajęła Wam podróż w jedną stronę?1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
spojrzyj trochę w historię wątku, było o fokach, co do bezklejowych, są różne opinie, jedni chwalą inni nie, pewnie zależy od firmy ja w tym roku będę testował bezklejowe Colltex Whizz1 punkt
-
1 punkt
-
Wcześniej na pewno nie otworzą. Po takiej modernizacji nie będą otwierać raczej na ćwierć gwizdka, tylko porządnie i z rozmachem. Data 1.12.2017 jest pewnie związana z tym, że w okolicach 1-3.12 uruchomią Chopok albo Śtrbske Pleso na Słowacji. Jeśli miałbyś karnet ze Słowacją, to mógłbyś już wtedy jeździć nim. Zapewne jest to też związane z COSem i BSA, ale szczerze to nie wiem. W sobotę postaram się porozmawiać o tym z kimś z SON/TMR1 punkt
-
1 punkt
-
Cześć He he żartujesz... https://www.kitzbuehel.com/pl/events/top_events/78.zawody-na-trasie-zjazdowej-hahnenkamm_te46183 Pozdro1 punkt
-
Cześć Niestety w Austrii jest nie jedno Mayrhofen. Pozdro1 punkt
-
Jeśli jedziesz rodzinnie to La Plane będzie dobrym wyborem,zdecydowanie miej wymagających tras w stosunku do Les Arcs Ja kwaterowałem się w pobliżu dwupoziomowe wagonu łączocego oba ośrodki Jak w kwietniu z przygotowaniem tras to ciężko przewidzieć,ale pewne jest ze będzie wiosennie1 punkt
-
A to zależy do którego zdania pytanie się odnosi. Jeżeli do pierwszego, to ceniłem sobie najbardziej Tyrol z powodu mnogości różnych lodowców, praktycznie w każdej dolinie w okolicy Innsbruck-a. Dodatkowo austriackie podejście do narciarstwa jest dość unikalne. Fajne mają knajpy na tych lodowcach - podłogi wyłożone wykładziną - zdejmuję w nich buty i chodzę boso Jeżeli do drugiego zdania, to pierwszy raz byłem w ośrodku tej skali - ponad 600km tras, które są wszędzie niezależnie od strony, w którą się spojrzy. Wychodzisz z hotelu prosto na śnieg, w każdym punkcie Val Thorens. Ratraki zasuwają między budynkami. Tras jest tak dużo, że nawet do godz. 17 są w bardzo dobrym stanie, czego w żadnym innym ośrodku narciarskim nie spotkałem... Długo by wymieniać.1 punkt
-
W tym roku wylądowałem na pograniczu włosko-francuskim. Od strony Włoch to miejscowość La Thuile, a od francuskiej - La Rosiere - vis a vis Les Arc. Też fajne miejsce, mieszka się u włochów, a u francuzów pijesz winko z Vanoise. Sama uciecha! :angel::applause:1 punkt
-
Dobrze prawisz Wszystko pierwszoligowe ośrodki żabojadów są :cheerful: Ostatnio zaniedbalem trochę Francję:sorrow: No ale postaram się szybciutko nadrobić,bo Francja mimo odległości jest good1 punkt
-
1 punkt
-
Niestety, raczej nie będziesz miał okazji... Tak jak na początku pisałem droga Briancon <-> Grenoble jest zamknięta do odwołania w takim punkcie, że do L2A się nie dostaniecie. Cyt: "D1091 grand tunnel du Chambon en Isère, en raison d'un risque d'effondrement, la route est fermée depuis le 10/04/15 pour une durée indéterminée." Ale rzut beretem od SC jest Montgenevre (będziecie mijać po drodze, właściwie przejedziecie pod gondolką :wink:) - część włosko-francuskiego kombinatu Via Lattea. Wasz skipass umożliwia 1 dzień śmigania tam. Czemu miałoby nie być śniegu? :smile:1 punkt
-
Las sięga tam dość wysoko, stąd procentowo więcej tras będzie w lesie niż ponad nim. Ale jak wyjedziesz wyżej, to widoki jak najbardziej są. Średnie trasy - to mam na myśli tylko zjazd z Pic de l'Yret (najwyższy punkt po prawej stronie mapki) - jakaś czerwona typu "zjechać raz i zapomnieć" i nieratrakowana czarna. Ale już poza trasami to jest tam moc :smile: Ogólnie w Serre Che, terenu do śmigania poza ubitymi stokami jest dużo, ośrodek jest wysoko oceniany przez freerider'ów.1 punkt
-
Pozwolę sobie trochę się nie zgodzić z Jodkiem :smile: Owszem, nie jest to światowa ekstraklasa w dziedzinie wyciągów, ale tragedii też nie ma. Prawie cały "tranzyt" pomiędzy poszczególnymi miejscowościami, to wyprzęgane (czyt. szybkie) krzesła plus gondole w dolnych partiach. Oczywiście jak to we Francji, nie znajdziemy żadnej kanapy z ogrzewanym poddupnikiem, ani "bublem". Ale te 20km w pionie na dzień da się zrobić... Tras sporo, gdzieś ok. setki. Przeróżne - od leśnych dróżek w stylu nartostrady Goryczkowej po rasowe trasy do biegu zjazdowego (np. trasa Luc'a Alphanda). Większość czasu się spędza poniżej górnej linii lasu (2300m). Najwyższy punkt na 2800m - tam akurat trasy średnie, za to bardzo solidny freeride wzdłuż wyciągu. Ja nie miałem większych zastrzeżeń, co do przygotowania tras. Choć pogoda trafiła mi wyjątkowo syfna - non stop śnieżyce. Ogólnie - spoko ośrodek. Są lepsze i są gorsze. Może niekoniecznie to akurat dobre miejsce na pierwszy wyjazd do Francji. I mała uwaga - droga od strony Grenoble jest zamknięta do odwołania z powodu osuwiska. Trzeba jechać od strony włoskiej (co akurat jest najkrótszą drogą).1 punkt
-
Tu rzeczona trasa w całej okazałości - zaczyna się na 3200 (ten niższy, półokrągły wierzchołek, po prawej), a kończy na samym dole, na 12001 punkt
-
A co chcesz wiedzieć : http://www.skionline.pl/forum/showthread.php/16428-La-PLAGNE-Paradiski-5-12.1.2013?highlight= Les Arcs zdecydowanie bardziej wymagający,mało tras rodzinnych,ale i mniej ludzia La Plagne bardziej rodzinne.Przemieszczanie między ośrodkami b.dobre Sam ośrodek to oprócz 3-dolin czy Espace Killy najlepszy we Francji Trudno się tu nudzić,jeżdżenia w pierony :smile: Po zaliczeniu tych ośrodków trudno Ci będzie porównywać :tongue: Gdzie będziesz mieszkał ?1 punkt
-
Na fotce most drogowy widziany z mostu wiszącego. Wrzuć współrzędne mostu na google mapach: 46.01203,6.112077 i obejrzyj sobie dookoła za pomocą streetview, żeby się przekonać czy warto się tam zatrzymać. Tuż przed mostami jest parking. Zdjęć z Annency nie załączam, bo pewnie w necie tego sporo. Miasto i jezioro naprawdę warte są tego, żeby tam zatrzymać sie1 punkt
-
Jezioro w Annecy jest b. ładne. Samo Annecy jest ślicznym miastem ze starówką, więzieniem na wysepce na odpływie z jeziora, zamkiem u góry i jest warte, aby się tam chwilę zatrzymać. Ja je znam z lata, zimą co prawda nie byłem tam i nie wiem jak wygląda przejazd wokół jeziora w warunkach zimowych. Ale zimy chyba już teraz nie ma i nie powinno być problemów drogowych. W drodze do Annecy z Genewy (a ścislej z St Julien, co na jedno wychodzi, ale nie autostradą) jest dość fajny most, a właściwie dwa - jeden przęsłowy dla ruchu samochodowego, i obok drugi wiszący - spacerowy, przerzucone przez ładną dolinę. Można się tam też na chwilę zatrzymać, żeby zrobić kilka fotek - chociaż nie wiem czy teraz, bez zieleni, jest to na tyle atrakcyjne, żeby tracić czas. Jazda nie autostradami oznacza brak opłat na bramkach, ale wszystkie (chyba) skrzyżowania w mijanych miasteczkach to małe ronda, które dość skutecznie zmniejszają prędkość jazdy. No ale z autostrady nie da się za bardzo zwiedzać1 punkt
-
No jasne,dopłacaliśmy 40 jurków do tygodniowego skipasu Warto Mariusz,warto :wink:1 punkt
-
Oj Mariusz leniwy jesteś W wujka google masz wszystko Wejdz na interaktywną mapę tu http://www.valthorens.com/winter-en/val-thorens/live/interactive-ski-map.426.html Jak kulejesz z angielskim to zmień w ustawieniach na polski i do dzieła Miłej zabawy :wink:1 punkt
-
A przejezdzilem a 3-doliny z czystym sumienie polecam,ogromny teren do smigania a i widoki zapieraja dech Wedlug mnie najlepszy kompleks we Francji.Te ktore wymieniles to tez 1-liga ale zdecydowanie mniejsze.1 punkt
-
Cześć,byłem w połowie marca 2010, śmiało możęsz jechać,śniegu moc A tu relacja z grudnia 2012 http://www.skionline.pl/forum/showthread.php/16152-Pozdrowienia-z-Val-Thorens?highlight=1 punkt
-
Cześć,byłem w połowie marca 2010, śmiało możęsz jechać,śniegu moc A tu relacja z grudnia 2012 http://www.skionline.pl/forum/showthread.php/16152-Pozdrowienia-z-Val-Thorens?highlight=1 punkt
-
1 punkt
-
Pewnie nie,ale naprawde smakuje mi ten napój gazowany http://www.kp.pl/nasze-marki/peroni/ ,tylko ta ceny :eek:1 punkt
-
Ze wszystkim bym się zgodzie oprócz piwka,PERONI jedno z lepszych piw jakie piłem :smile:1 punkt
-
ja wróciłem właśnie z Włoch , był to nasz 21 wypad ( 1 Szwajcaria , 5 Włochy i 15 Austria ) I pogodę można mieć fajną wszędzie jak się ma szczęście :applause: Osobiście nie widzę w tych ośrodkach gdzie byłem różnic w przygotowaniu tras , bardzie w charakterystyce regionu Ceny podobne i dla mniej najfajniejszy jest , niby włoski południowy Tyrol , gdzie już pogoda włoska a organizacja prawie jak w Austrii :tongue: Odległości dla mnie nie stanowią problemu bo 150 - 200 km po autostradzie to tyle co nic Więc każdy musi sam zdecydować czego szuka i jakie są jego preferencje1 punkt
-
Nie da się w prosty sposób tego porównać, już w obrębie samej Austrii czy Włoch różnice cen pomiędzy topowymi ośrodkami a tymi mniej topowymi czy drugą ligą są ogromne, ceny moim zdaniem są bardzo zbliżone, można rzec takie same, nie wyciągałbym wniosków np porównania na niewielkiej czy żadnej próbie. We Włoszech za mieszkanie na 4-5 osób w bliskiej odległości stoku płaciłem od 450 E (Plose) do 750 Euro (Selva - Val Gardena poza sezonem, to samo mieszkanie w sezonie ponad 1000 E), w Austrii rozpiętość niemal identyczna w porównywalnych ośrodkach, nie widzę różnicy, która miałaby znaczenie. Przygotowanie tras to też raczej kwestia ośrodków i trafienia na warunki, genialnie trasy robią na Kronplatzu, gorzej nieco W Fiemme czy Fassie co nie znaczy, że źle, w Austrii też są ośrodki z genialnym przygotowaniem i te z nieco słabszym gdzie mógłbym się czepiać. Jak dla mnie jest bardzo porównywalnie, reszta to kwestia gustu, czasu dojazdu czy indywidualnych preferencji1 punkt
-
Witaj z mojego punktu widzenia Austria jest poprostu Niemiecka czyli wszstko jest poukładane ale jest trochę drożej pozatym standardy w wiekszości regionów są podobne /bardzo dobre/. Natomiast Włochy a dokładnie Tyrol południowy bo ten teren znam jest troche tańszy, kwatery są bardzo dobre i infrastruktura przyjazna a pogoda bardziej stabilna. Pozostałych regionów nieznam:(1 punkt