Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 11.01.2012 uwzględniając wszystkie działy
-
Po rozmowie z Bończa w trakcie jazdy wyciągiem, zarejestrowałem się na forum, chwilowo zamieniając się z biernego czytelnika w autora postu. Dla zainteresowanych wizytą na Kasprowym zamieszczam kilka filmików pokazujących warunki wczoraj (2012.01.10) i dziś. Wczoraj była bardzo słaba widoczność, a dziś nastąpiła radykalna poprawa warunków. Jeżeli ktoś się zastanawia, czy warto wpaść, ile jest ludzi, śniegu itp. - polecam rzut oka na filmiki. Filmiki wrzucone na youtube, w pierwotnym zamyśle nagrane komórką dla znajomych siedzących w pracy:) Wczoraj (chmura, sypie śnieg, wieje silny wiatr) Goryczkowa 2012.01.10 1/2 - Goryczkowa 2012.01.10 2/2 - Góra Hali Gąsienicowej 2012.01.10 - Dzisiaj (poprawa pogody) Gąsienicowa 2012.01.11 1/2 - Gąsienicowa 2012.01.11 2/2 - Kasprowy szczyt 2012.02.11 - Pzdr.9 punktów
-
Też byłem dzisiaj w Szczyrku i jeździłem w SON-ie od około 11 do 15.30. Jak na pierwszą tam wizytę i w ogóle 22 wyjazd na narty to zastałem warunki ,,odlotowe’’ ,które już kemyR opisał: padający śnieg, śnieg z deszczem i czasami sam deszcz, mgła okresami gęsta i prawie jazda po omacku .Śniegu bardzo dużo bo chyba ponad 50 cm(60-70?) Śnieg bardzo mokry i hamujący, drugi raz w życiu na orczykach no to jedne wypadniecie z orczyka być musiało. Jazda całkiem niezła, tylko kilka gleb w tym raz do przodu (,,pyskiem na twarz'') na nieprzetartym odcinku trasy nr 4 . Ogólnie wyjazd udany chociaż przyjechałem kompletnie przemoczony:smile: Dobra zaprawa i nauka jazdy w trudnych warunkach co przed wyjazdem w Alpy 20.01 jest bardzo dobre. Pozdrawiam6 punktów
-
SON 10.01.2012 - ski raport + video Zgodnie z planem zawitałem dzisiaj u SON'ego :-) Pierwszy skan na bramkach 0837. Wygląda zimowo, jadę do góry z Czyrnej. Pierwsza nowość u SON'ego, napierdzielające śnieżne bryły z nieprzyciętych gałęzi na liną orczyka. Tego jeszcze nie doświadczyłem, naprawdę mistrzostwo! Jeśli ktoś jest zaspany, taka bryła z uderzająca go w dynię na pewno przerwie słodki sen na orczyku. Nawiasem mówiąc, ciekawe kiedy grubsze gałęzie zaczną zrzucać orczyki z liny. Jadymy jadymy, w okolicach 1/3 odległości od dołu wjeżdżamy w mgłę, która im wyżej, robi się coraz gęstsza. Jazda tylko dla orłów, albo raczej sokołów.. kto ma sokoli wzrok ten jedzie. Ja mam, ale dodając do tego nieubity śnieg oraz jego ogromną ilość, okazuję się że jazda jest, delikatnie mówiąc, przygodowa. Wiele gleb z powodu braku kontroli, ale coż. W sobotę Solden, więc trzeba się przygotować. Generalnie spoko, za aurę winić nikogo nie można prócz boogiego, ale z nim kontaktu nie ma. Pojeżdżone 3 godzinki, parę nowych poszerzonych przecinek powstało, ratraki jeździły, jest okej. Jak się pogoda unormuje, przestanie na dole padać deszcz (wróciłem cały mokry, od zewnątrz), przygotują trasy, będzie super. Dołączam filmik z dzisiaj. Pogoda mega lipna, wiec jakość podobnie, coś ale nagralem wiec daje, chociaż reklama kamer średnia :-) Trzeba mieć jednak świadomość, iż do filmowania, podobnie jak do fotografowanie, niezbędne jest światło.6 punktów
-
Od dzisiaj Kasprowy hula już w całości. Goryczkowa warun dobry, czasami są miejsca, które trzeba ominąć ale w kotle przestrzeń do jazdy jest ogromna. Plus poza trasą, gdzie dzisiaj można było jeździć. Z Pośredniego Goryczkowego też zjeżdżali, ale parkowcy czaili się ze skuterów z mandatami. Także trzeba uważać. Nartostrada OK, choć ja dziś zjeżdżalem inną droga w części, przez Kondratową. Zjazd na nartach do ronda. Od dzisiaj można skipass na Kasprowy kupić w internecie i przez to zarezerwować sobie wjazd o określonej godzinie na górę. Wypas4 punkty
-
4 punkty
-
Jak zapowiedziałem też tak uczyniłem i zrobiłem nalot na Szczyrk i ośrodek SON-u Czyrna Solisko. Na parkingu w Czyrnej zameldowałem się chwile po 8.00 opłata 5zł, ludzi i samochodów jak na lekarstwo. Szybko i sprawnie zakładanie sprzętu i w drogę do kasy i pod wyciąg. Karnecik do 13 za 48 zł +10 zł za kartę i etui. Na tablicy inf. że na trasach warunki trudne i dostateczne .No to zakładamy narty i wyjazd na górę. 1 raz byłem w Czyrnej do tej pory tylko na Solisku parkowałem i jeździłem. Jazda długa no ale po 5 min na Hali Skrzyczeńskiej mgła i lekki wiatr utrudniały zjazdy ale z biegiem czasu unosiła siew górne partie. Trasy wyratrakowane. Na Hali temp. -2,5. Wyjazd na Małe Skrzyczne jak po maśle ślady pod wyciągiem miodzio zero lodu.Zjazd we mgle był utrudniony widoczność kiepska + wiatr zimny powiewał. Lecz trasa wyratrakowana dobrze zmrożona. Zjeżdżałem różnymi trasami i 2,3,4,7. Trasa 2 przygotowana super dopiero o 13 jak zjeżdżałem do Czyrnej śnieg był już rozmiękły i się muldy niezłe zrobiły. Trasa 4 aż do soliska też super brak kamieni i przetarć tylko na dole poniżej suchego śnieg rozmiękły. Czerwona 7 śniegu dużo warunki extra dopiero o 12 ostatnia ścianka rozmięknął śnieg i zjazd był po muldach. Cały wyjazd zaliczam do udanego na koniec był banan:laughing: na twarzy i zadowolenie ale wiadomo i też niedosyt. Fotki na koniec.3 punkty
-
Tak sobie myślę, że druga część tego wywiadu idealnie pasuje do tematu tego wątku http://www.sportowebeskidy.pl/artykul,talentow_u_nas_pod_dostatkiem,1642.html3 punkty
-
Bywam niezbyt często na Pilsku, ale ta 5-tka czerwona równie niezbyt często jest w ogóle przygotowywana.. poprawcie mnie jeśli się mylę. Viruss3000-mija się z celem bo można na tym krześle: zamarznąć jeśli jest zimno i nie masz piersiówki; zasnąć jeśli nie masz z kim pić z piersiówki, zanudzić się jeśli sam pijesz z piersiówki, załamać się bo skończy ci się piersiówka zanim dojedziesz do góry. "Kanapa" jest po prostu meeega wolna, a długa.2 punkty
-
Witam. Mitek, tu się z tobą nie zgadzam. Potrzeba używania gogli to sprawa indywidualna. Ja bez gogli, czy okularów po prostu nie mogę jeździć. Moje oczy są super wrażliwe, to samo mam na rowerze i na basenie. Używanie gogli w moim przypadku to konieczność. Bez osłony oczu, niezależnie od pogody, łzawię niemiłosiernie co uniemożliwia mi jazdę. Co do rodzaju szybek, to przy złej widoczności każda szybka pogarsza widoczność. Niestety w moim przypadku muszę wybierać mniejsze zło:smile: A w temacie to używam uvex z żółtą i smiths z ciemną pomarańczową, oba rodzaje dają radę. Pozdrawiam2 punkty
-
nigdzie nie napisałem ze są dla amatorów:smile: ale nie zgadzam się że są tylko dla profesjonalistów. w moim zdaniu także zwróciłem uwage że mozna dokręcić nimi bez szurania. a moje przeslanie było takie ze to fajna deska.:applause:2 punkty
-
1 punkt
-
no nie do końca z tymi drzewami to tak bywa, przed sylwestrem jak popadało w Czechach to wjechałem głową w gałąź, lecieliśmy w 3 gałąź się odgięła za 2 i jako że byłem 3 strzeliła mnie w facjate, gdyby nie gogle to raczej krucho z oczami by było. Gogle zostały pocoś wymyślone i wprowadzone... taka prawda, mam możliwość kupić to kupuję kwestia bezpieczeństwa i nie ma zmiłuj1 punkt
-
Coś w tym jest, jak się człowiek za młodu wytłukł czaszką o twardy stok, to i uczył się jakoś szybciej. Dzisiaj można taki pancerz skompletować, że drzewa poza stokiem wydają się mniejsze1 punkt
-
Tak,ten skipass przez internet może rozwiązać sprawę zarezerwowana sobie wjazdu, w chwilach feryjnych, kiedy ludzi może być wiecej, to będzie dobry myk. Dla planujących wypad jednodniowy też. Cena tego, jak sprawdziłem pobieżnie jest taka sama, jak kupowanego w kasie. Nie ma możliwości kupić karnetu czasowego np. od 10.30 za 50 zł.1 punkt
-
Jak nie byłeś w Korbielowie,to na pewno warto,abyś poznał ten ośrodek.Nie wiem,czy nie najpiękniej położony w Beskidach!Ilość tras podobnie w Szczyrku,jest gdzie pojeździć,ja lubię to miejsce,mimo paru niedogodności.Na pewno nie jest gorzej niż w Szczyrku i do tego taniej i parking bezpłatny... :cheerful: Z dojazdem nigdy nie miałem problemów - jak masz zimówki,to dasz radę - a od tego roku dojazd do samego parkingu ma być utrzymany w wyższym standardzie. Oprócz kolei "BABA" i orczyków "PYRZYK" I "CYPISEK" (ale te dwa ostatnie raczej nie dla Ciebie :wink: ),obowiązuje na wszystkie wyciągi.1 punkt
-
Chyba jechałem dzisiaj wyciągiem na Julianach za kimś z forumowiczów. Narty Dynastar Omeglass, kask srebrny z naklejką Skionline, kurtka czarna, spodnie czerwone. Byłem przed ósmą w Czyrnej (5 zł), karnet do 13-ej (37 zł ze zniżką Plusa), byłem bardzo zdziwiony (mile) warunkami na trasach (wszystkich), nawet na czerwonej 1-ce do Czyrnej. Z innych pozytywów: poszerzona odnoga niebieskiej 2-ki (i samej 2-ki w dolnej części), mało ludzi, niesamowita sceneria na Małym Skrzycznem (gruba warstwa szadzi na drzewach i budce górnego peronu). Bardzo udany wypad.1 punkt
-
Na szczęście te dwa "wyskoki z trasy" traktuję jako czas przeszły i od tego staram się odciąć grubą kreską, do tego stopnia że coraz częściej myślę żeby "wyskoczyć po za trasę". A jak to się ma do szkoły "jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz" Sorry za OT.1 punkt
-
to pewnie ten garaż: http://www.autogas-kfz.at/ Przydałaby się lista POI do AutoMapy z LPG na Austrie i Italie..1 punkt
-
Parking płatny-zdaje się 5 euro/dzień. Nie zjedziesz na parking-jesli jedziesz do końca (do Canazei) to lądujesz w innej częsci miasta i musisz kawałek iśc-ja wiem 300-500 metrów?jak nie chcesz chodzic to z przełęczy wjeżdzasz z powrotem na Belveder,zjeżdzasz na nartach do stacji pośredniej,a na parking gondolką. Z Lupo Bianco jak widzisz liczą 1,5 godziny-tylko dla sprawnych narciarzy i bez kolejek (czyli raczej z samego rana i nie w szczycie sezonu -luty i pierwsza połowa marca).Raczej licz więcej-nawet 2 x tyle.Najlepiej wyjechac z pierwszą gondolką,i pędzic na Marmoladę,a jak zostanie ci czasu to zawsze możesz powtórzyc coś co cię szcególnie urzekło.1 punkt
-
W ostatni weekend wszędzie było sporo ludzi.Teraz widzę że co druga kanapa jedzie wolna.W sobotę zaczynają się ferie,to frekwencja pewnie wzrośnie.1 punkt
-
1 punkt
-
Uparciuch:biggrin::wink: Źle się wyraziłem, okulary słoneczne mam tyż goglopodobne:cool:: Tu się zgadzamy. Jak miałem naście lat, to bez gogli śmigałem aż miło (wtedy było ciężko je nawet kupić). Znów wychodzi, że stary jestem:rolleyes:: Co do przyzwyczajeń Roobs to nie masz racji, ja miałem bidę się przyzwyczaić do picia gorzkiej kawy:biggrin: W moim przypadku z wiekiem jest coraz gorzej. Oczy są coraz bardziej do d...y. Teraz nawet muszę używać okularów do czytania bo ręce mam za krótkie:sorrow: Pozdrawiam1 punkt
-
Chargery 10/11 - narty łatwe, lekkie i przyjemne. Jednocześnie, jeśli się je odpowiednio dociśnie, potrafią sympatycznie"kopnąć" przy wyjściu ze skrętu - na co trzeba być przygotowanym. :happy:1 punkt
-
a mi tam to nie przeszkadza że płasko i szeroko a przy orczyku wąsko , wąsko to tak jak na większości polskich górek jest , ale za to nie ma wcale ludzi jeździ się samemu1 punkt
-
Pytanie czy wszystko wykonujesz technicznie tak jak się to jeździ bo wiesz gigantką też można ciasne skręty robić "szurając" a nie tnąc skręty:) sam testowalem te narty i raczej nie wydaje mi się zeby były dla totalnych amatorów:) ale jak widać kazdy ma inne odczucia:)1 punkt
-
guzik prawda z tym przeznaczeniem rictorów czy też chargerów dla profesjonalistów. kupiłem rictory wczoraj po drodze, jadąc w góry i niezwłocznie je przetestowałem. miękka łatwa narta, bardzo przewidywalna i przyjemna w jeździe. najfajniejsze jest to że pomimo 15m promienia, mozna ją przy małej prędkości tak docisnąć że zawraca w miejscu bez "doszurania" tyłem.1 punkt
-
Jest sklep sportowy, jest przechowalnia, kioch, ale chyba wypożyczalni nie ma. Nie jestem jednak pewien. Natomiast wszyscy z Zako korzystają z wypożyczalni w Kużnicach, jest tam barek na rogu, jak się wchodzi na szlak i tam jest ta wypożyczalnia. Wypożyczalnia "Yurtski" Właścicielem jest Przemek (tel:604284243). Maja tam bardzo dobry sprzet skiturowy i do telemarku. Dane mogą być nieaktualne. Edit: jest wyp. na górze, w knajpie.1 punkt
-
dla 6 dniowych nie ma zdjęcia, ale i tak to nie ma znaczenia, bo zdjęcie robią na miejscu i nie trzeba miec nic ze soba, do tego zdjecie laduje w systemie i na niektorych bramkach widza Twoja twarz na monitorach chociaz czuje w pytaniu inny podtekst to: - sa rozne typy karnetow (meskie/damskie, etc ...), wiec uwaga, nie pomylic sie i nie zabrac karnetu zony, czy tym bardziej dziecka/dziadka, etc - kontrole sa na wszystkich bramkach, co pozwala na sprawdzenie ile przejechales km tras pozdrawiam, Pawel1 punkt
-
1 punkt
-
ze Szklarskiej to Harrachov, Rokytnice Nad Jizerou, Janskie Łaźnie (Janské Lázně), do Szpindla też niedaleko... Jednak skoro już jesteś w Szklarskiej to też spróbuj. Jedynie wystartuj najszybciej jak tylko można póki ludziska siedzą i ubierają się na parkingach w autach Chociaż z tą 6 to powinniście na czarną trasę FIS ze Szrenicy Macie pełen komfort, że z czarnej nie musicie zjeżdżać do dolnej stacji. Pomykacie do góry orczykiem albo kanapką z miejsca gdzie zakręca w dól wyciąg jadący na Puchatka. Tam zawsze był luz Godzinka lub dwie zaprawy na Loli i Śnieżynce a później na FIS ...oczywiście to jako opcja1 punkt
-
Proste, przechodzisz granice w Jakuszycach, za Szklarską i masz pierwszą miejscowość Harahov, ale ja bym na twoim miejscu pojechal dalej do Rokitnicy - tam sobie pojezdzisz, choć i tak sporo Polaków wszędzie, jak jedziesz na urlop to pośmigaj tam w tygodniu, a weekend poświęć na melanż i relax.1 punkt