Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 30.11.2008 uwzględniając wszystkie działy

  1. Kim jest zatem polski narciarz? Jeszcze w 2003 roku był on zdecydowanie mężczyzną (stanowili oni 75 proc. osób deklarujących umiejętność jazdy na nartach). Z biegiem lat polski narciarz staje się jednak coraz mniej męski. W 2008 roku 61 proc. narciarzy to mężczyźni, a 39 proc. to kobiety. Narciarstwo to sport popularny wśród osób młodych – 23 proc. osób do 29 roku życia uprawia narciarstwo lub snowboard (dla porównania tylko 6 proc. osób powyżej 50 roku życia deklaruje regularną jazdę na nartach). Badanie przeprowadzone na zlecenie dwumiesięcznika „Nasza piękna Polska” pokazuje jednak, że choć wśród narciarzy grupa młodych jest silna, to jednak mniej liczna niż np. w 2004 roku. Przeciętny polski narciarz to wykształcony, majętny mężczyzna, raczej starszy niż młodszy, mieszkający zazwyczaj w dużym mieście. Drogi, ale czy opłacalny? Niestety narciarstwo to sport zależny od zasobności naszego portfela. Otóż topowe ubrania i sprzęt w 2008 roku mogą być warte nawet 10 tysięcy złotych, choć oczywiście tyle wydać nie trzeba. Sprzęt przecież możemy wypożyczyć. Co za tym przemawia? Za używanie topowego modelu, przygotowanego na ten właśnie sezon, zapłacimy 5 razy mniej niż za jego zakup. Poza tym nie musimy konserwować desek ani martwić się po sezonie, czy prawidłowo je przechowujemy. Odpada także problem transportu. Pamiętajmy, że o ile narty możemy pożyczyć, to na pewno jednak musimy mieć własne buty, rękawice i okulary. Wyjazd czteroosobowej rodziny w polskie góry będzie kosztował około 4600 zł, a tydzień na lodowcu około 7000 zł. Narty w Alpach lub Dolomitach to gwarancja śniegu i braku gigantycznych kolejek do wyciągów. Nie brakuje jednak amatorów nart w Polsce. Po pierwsze polskie góry są bliżej, po drugie dla wszystkich narciarzy wyjeżdżających z małymi dziećmi polskie góry są bezpieczniejsze, a instruktor mówi po polsku, co dla maluchów nie jest bez znaczenia. W zimie 2008/09 na narty wybiera się 71 proc. narciarzy, w Polsce jeździć będzie 55 proc. z nich, za granicą 30 proc, a tu i tam 15 proc. Mimo, że wyjazd na narty to znaczny wysiłek finansowy to jest to wysiłek opłacalny. Obecny styl życia pozbawia nas i nasze dzieci ruchu, który jest przecież nieodzownym i ciągle niedocenianym warunkiem zdrowia fizycznego i psychicznego. W tej sytuacji zdecydowanie każda okoliczność zmuszająca nas do aktywności fizycznej jest nie do przecenienia – twierdzi Katarzyna Murawska, specjalista medycyny rodzinnej, pediatra. Na łamach „Naszej pięknej Polski” poruszone zostało m.in. zagadnienie „kulturystyki umysłowej”. Jest to zależność między uprawianiem sportu a wydajnością intelektualną. Badania amerykańskie dowodzą, że ludzie, w szczególności dzieci, uprawiające ćwiczenia fizyczne lepiej i szybciej się uczą. Zmiana środowiska – to kolejny argument przemawiający za spędzaniem zimowego urlopu w górach. Jednym z głównych czynników nawrotowych infekcji dróg oddechowych jest wielkomiejskie zanieczyszczenie. Zmiana środowiska na górskie to po prostu rodzaj leczenia klimatycznego. Nie zapomnijmy o kasku. Niepokojący jest fakt, że tylko 5 proc. polskich narciarzy kiedykolwiek uczyło się jazdy u instruktora. Brak umiejętności i wiedzy o tym, jak zachowywać się na stoku, to jedna z podstawowych przyczyn wypadków – tak twierdzą instruktorzy. Niestety z roku na rok zwiększa się liczba wypadków narciarskich. Mamy niewiele terenów nadających się do uprawiania narciarstwa, a te które mamy, często nie są właściwie przygotowane. Główną przyczyną wypadów jest jednak niewątpliwie brak wyobraźni. Najlepszym sposobem na zniwelowanie często tragicznych skutków wypadku narciarskiego jest jazda w kasku.
    1 punkt
  2. "Chiara Costazza nie wystąpi już w tym sezonie alpejskiego Pucharu Świata. 24-letnia Włoszka podczas sobotniego slalomu giganta w Aspen doznała zerwania ścięgna Achillesa w lewej kostce - poinformowała w niedzielę Włoska Federacja Narciarska. Costazza doznała tej kontuzji podczas pierwszego przejazdu giganta. W niedzielę poleciała do Mediolanu, gdzie w przyszłym tygodniu przejdzie operację nogi. Po niej czeka ją około pięciomiesięczna rehabilitacja, która przekreśla jej szanse na start w lutowych mistrzostwach świata w Val d'Isere. Pochodząca z Cavalese zawodniczka ma w dorobku jedno zwycięstwo w PŚ, jakie odniosła w grudniu 2007 roku w slalomie w Lienz. Miesiąc wcześniej w tej samej konkurencji była też trzecia w Reiteralm, natomiast przed dwoma laty na igrzyskach olimpijskich w Turynie zajęła ósme miejsce." "33-letnia Hiszpanka Maria-Jose Rienda-Contreras zerwała więzadło krzyżowe w lewym kolanie podczas upadku jakiego doznała w pierwszym przejeździe sobotniego slalomu giganta alpejskiego Pucharu Świata w Aspen - poinformowała w niedzielę Hiszpańska Federacja Narciarska. Stało się to równo dwa lata po tym, jak doznała podobnej kontuzji prawego kolana podczas wywrotki na treningu w Colorado Springs. Tym razem również czekać ją będzie kilkumiesięczna przerwa w startach, co oznacza, że w lutym nie wystąpi w mistrzostwach świata we francuskim Val d'Isere. Pochodzący z Granady Rienda-Contreras jest obecnie najlepszą hiszpańską alpejką; w dorobku ma sześć zwycięstw w Pucharze Świata, wszystkie odniesione w slalomie gigancie. W tej konkurencji zajęła szóste miejsce w 2002 roku w igrzyskach w Salt Lake City." za SportoweFakty.pl
    1 punkt
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...