Ranking

Przyjacielu Alfredzie wszyscy doceniamy ogramną wiedzę jaką posiadasz i doświadczenie. Jeśli już ktoś coś napisze na forum i Ty się z tym nie zgadzasz, moim skromnym zdaniem odsyłanie kogoś do piaskownicy i proponowanie by bawił się łopatką, może być dla tego Kogoś obrazliwe i moim zdaniem takie napomnienia są bynajmniej przez ze mnie i wielu z Nas nie do przyjęcia (swoją drogą jak byś tak trafił na bardziej nerwowego to możesz zarobić ładnego klaskacza w buzię...) Daję temat do przemyślenia. Pozdrawiam. PS. oczywiście że każda slalomka jest przeznaczona do skręcania a nie do jazdy na wprost.

Przestan pisac takie bzdety wracaj do swojej piaskownicy. tam sie realizuj w temacie kotek i myszka. Zanim pojdziesz to przeczytaj co napisal poprzednik witek52. Narta szuka skretu? kogo cytujesz - kolege z piaskownicy. Podczas jazdy na wprost dziob narty gleboko taliowanej a dokladnie tylko jego najszersza czesc "chwyta" nierownosci sniegu, zwiekszajac jednoczesnie opor tej strony dziubu i co za tym idzie skrecanie narty na ta strone. Jezeli druga narta nie oporuje albo oporuje w ta sama strone to mozna to skorygowac koncentracja i sila nog. Jezeli w tym samym czasie dziob drugiej narty "chwyci" dostanie opor przeciwnej strony dziobu moze to prowadzic do rozjechania sie nart badz do najechania na siebie. Przy wiekszych predkosciach te nierownolegle i niejednoczesne zmiany kierunku jazdy poszczegolnych nart moga prowadzic do niebezpiecznych upadkow. Narty gleboko taliowane nie sluza do jazdy na prost. Zdarza sie, ze musimy na narcie taliowanej pojechac na wprost aby przy pomocy predkosci przejechac plaski odcinek. W takich sytuacjach nalezy unikac rownego rozlozenia ciezaru na obu nartach i dazyc do tego aby ciezar znajdowal sie na narcie "chwytajacej" wybrzuszenie sniegu (oporujacej).