Ranking

Trochę więcej o Dzikowcu Stacja Narciarska i Wyciąg krzesełkowy na Dzikowiec - miasto Boguszów-Gorce (tuż koło Wałbrzycha) - mapa - trasa wyciągu przebiega mniej więcej tak jak czerwona linia: http://www.mapy.cz/#x=137136384@y=138226048@z=13@mm=RTTtTcP@dm=137134592+138221824+22400+10880 Nareszcie po latach inwestycja ruszyła. Zamontowano już wszystkie słupy. Przy pomocy słowackiego helikoptera trwało to tylko parę godzin. Dzisiaj tam byłem. Rozpoczęto też budowę stacji dolnej. Jeżeli jednak nie zdążą z naśnieżaniem to czarno to widzę w tym sezonie. Na tej wysokości (~600-800 m. n.p.m.) raczej rewelacyjnych warunków śniegowych każdej zimy spodziewać się nie można i naśnieżanie jest koniecznością. Ponadto bardzo stromy górny odcinek trasy będzie wymagał dużej dbałości o stan pokrywy śnieżnej. Przy takiej stromiźnie wydrapią ją do ziemi już w pierwszy dzień i wyciąg na siebie nie zarobi. Ale do zimy pozostało jeszcze kilka miesięcy a budowę zaczęto znacznie wcześniej, więc powinni zdążyć jeszcze i podprowadzić wodę. Pozytywnym atutem jest tu północno-wschodni kierunek nachylenia trasy. Parametry trasy: (w/g tej mapki i wcześniejszych wiadomości) Wysokość (różnica wzniesień) = 222 m. Długość (w poziomie) = 780 m. Nachylenie średnie całej trasy: 222/780=~28% =~16 stopni Najbardziej stromy odcinek trasy - średnie nachylenie na odcinku 50 m.: 40/50=~80% =~39 stopni - a więc dla rekreacyjnego narciarza a także dla pokrywy śnieżnej to bardzo dużo. Co mnie jednak w tej całej sprawie martwi, to brak perspektyw dalszego rozwoju tej stacji. Jeśli ekolodzy nie dopuszczą do jej powiększenia to na zawsze pozostanie to tylko malutka odosobniona stacja z 1-dną czy może 3-ma trasami. Cieszmy się jednak, że mamy cokolwiek bo mało co brakowało, a by i tego nie było. Pozdrowienia, Kowalczuk

Kolejna inwestycja - w Bukowinie Tatrzańskiej powstanie 4-os. kolej krzesełkowa! "To będzie stacja z prawdziwego zdarzenia – zapowiadają inwestorzy. Pierwsi narciarze będą mogli tam szusować już w najbliższym sezonie zimowym. Na Rusińskim Wierchu w Bukowinie powstaje kolej krzesełkowa wraz z infrastrukturą. Ludzie w Bukowinie pozazdrościli Białce Tatrzańskiej i wzięli się do inwestowania w turystykę. W grudniu ma być tu otwarty duży i nowoczesny aquapark. Przybędzie też wyciągów. Właśnie buduje się druga w tej miejscowości kolej krzesełkowa. – Zamierzamy uruchomić stację narciarską na najbliższe Boże Narodzenie – mówi Rafał Topolski, prezes spółki Rusiński Sp. z ., która realizuje inwestycję na Rusińskim Wierchu. – Chcemy uruchomić tu 4-osobowywyciąg krzesełkowy, który może przewieźć do 2400 osób na godzinę. Powstaną też wyciągi orczykowe. W ramach kompleksu działać będzie również karczma regionalna i parkingi. Trasa o długości 700 metrów będzie oświetlona. – Stok będzie przyjemny, ani ośla łączka, ani zbyt trudny. Stok planujemy zrobić szeroki, tak aby narciarze mieli dość miejsca i mogli bezpiecznie szusować – zapewnia Rafał Topolski. Dodaje on, że nie obawia się o brak chętnych, bo – jak wyjaśnia – Bukowina ma dużą bazę noclegową i nie ma chyba zimy, żeby goście zupełnie nie zawiedli. Do tej pory Bukowina pełniła rolę właśnie bazy noclegowej dla Białki, ale to się zaczyna zmieniać dzięki inwestycjom, a co za tym idzie, coraz lepszej ofercie dla turystów. Kolejna taka inwestycja jak spółki Rusiń-ski, toteż korzyść dla całego regionu. Klient z Polski, który tu przyjedzie, będzie miał do dyspozycji kilkanaście krzesełek na niedużym obszarze. Nie tylko w Białce Tatrzańskiej, Bukowinie, ale i w Jurgowie, czy choćby w Czarnej Górze. "