Witam generalnie musisz odpowiedzieć sobie na kilka pytań, czy w grę wchodzi ostrzenie jednej pary nart czy również innych (żona, brat, siostra, znajomi itp), jaki budżet możesz przeznaczyć na ten cel, czy będziesz ostrzył tylko krawędź boczną czy również dolną. Jeżeli chodzi o wybór ostrzałki to zachęcam do poczytania moich artykułów. Jeżeli ostrzyłbyś narty na jeden kąt to poleciłbym Ci zakup dobrego kątownika (90-86 stopni) i prawidła (0,5-1,5 stopnia), na rynku jest wiele modeli różnych producentów, generalnie kątowniki możemy podzielić na rolkowe (w kątowniku są zamocowane rolki, kółeczka, które ułatwiają przesuwanie po ślizgu narty lub deski czyli są bardziej przyjazne dla narty, deski) i ślizgowe (kątownik jest przesuwany swoją całą płaszczyzną po ślizgu, problem tarcia i uszkodzenia ślizgu zmniejsza się w momencie oklejenia go taśmą) do tego kątownika zazwyczaj trzeba jeszcze dokupić szczypce mocujące narzędzia. No i jakieś narzędzie lub narzędzia skrawające (pilniki o różnych grubościach wg. zasady stopniowania zaczynamy od najgrubszego). Jeżeli chodzi o prawidła (prowadnice) to tak jak z kątownikami, na rynku jest dużo modeli różnych producentów. Prawidła możemy podzielić na regulowane (kąt ustawiamy ręcznie w przedziale od 0,5 do 1,5 z reguły) i stałe (kąt jest zawsze stały). Aha jeżeli chodzi o kątowniki to są modele np. Kunzmanna, które można wyregulować (za pomocą specjalnych podkładek) na różne kąty. Co do innych akcesorii to poleciłbym Ci gumę szlifierską do usuwania "drutu" pozostałego po ostrzeniu i po jednym kamieniu np. Alu-Oxyd (do rozhartowania krawędzi przed właściwą obróbką tzn. usuniesz lokalne utwardzenia spowodowane np. najechaniem narty na kamień) i kamień ceramiczny (do utwardzenia krawędzi po obróbce ostrzenia) albo zamiast tych kamieni ze 2 pilniki diamentowe o różnej grubości.