Uważam, że po tak burzliwej i rozwiniętej dyskusji tego typu pytanie jest żartem. Bo jeżeli nie to bez powodu stukałem przez dwa dni w klawiaturę i tak niczego nie wyniosłeś z moich wyjaśnień.
Ale skoro się domagasz wyjaśnień to proszę.
1. Prędkość pojazdu we wszystkich badaniach jest prędkością względem nawierzchni drogi. Celowo pogrubiłem, żebyś wiedział, że chodzi o pojazd a nie o prędkość liniową koła napędzanego na zewnętrznej średnicy.
2. Urządzenia pomiarowe są legalizowane!!!!!!!! Liczniki samochodowe (za wyjątkiem tachografów) nie są urządzeniami legalizowanymi.
3. Pomiar osiągów jak już pisałem musi odbyć się w ściśle określonych warunkach pogodowych i drogowych. Oczywistym jest, że warunki deszczowe unieważniają wszelkie pomiary.
4. Wylej trochę oleju na asfalt tak, żeby oba koła napędzane były na plamie, polej jeszcze olejem po oponach, zaciągnij ręczny (albo nie nie zaciągaj bo się olej za szybko wypali) gaz do dechy 1-2-3 i twoja Corolla będzie miała 4,5 s do setki (wg wskazań licznika).
Ot dlatego uważam twoje pytanie za żart.
Bez urazy z pozdrowieniami.
PS: co do mojego lenistwa to zauważ, że jeżeli mam coś do powiedzenia konkretnego w danym temacie to staram się przekazać jak najwięcej.