Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Ranking

  1. marcinn

    marcinn

    VIP


    • Punkty

      164

    • Liczba zawartości

      4 839


  2. pawelb91

    pawelb91

    Użytkownik forum


    • Punkty

      138

    • Liczba zawartości

      3 165


  3. marionen

    marionen

    Użytkownik forum


    • Punkty

      113

    • Liczba zawartości

      4 184


  4. Victor

    Victor

    Użytkownik forum


    • Punkty

      106

    • Liczba zawartości

      1 346


Popularna zawartość

Zawartość, która uzyskała najwyższe oceny od 21.10.2024 uwzględniając wszystkie działy

  1. Wątek co prawda brzmi "gdzieś w górach" ale nawiąże blisko tematu - gdzieś nad górami. W minioną niedzielę leciałem z Krakowa do Malagi i fantastycznie było widać Alpy i ośrodki narciarskie w nich, bez śniegu naturalnego, część tras już powoli nasnieżana. Jesień jak widać jeszcze silna, ale ma się zmienić. Wklejam zdjęć z lotu nad Alpami. (Wrzucam to z telefonu ale mam nadzieję że nic się nie poobraca). Pozdrawiam ze słonecznej i ciepłej Hiszpanii. Ski Amade 4 Berge i masyw Dachsteinu wyżej Dachstein Flachau - Flachauwinkl - Zauchensee Dorfgastein Bad Hofgastein Zell am See i Ski Cirus głębiej. Ski Circus Saalbach - Hinterglemm - Leogang -Fieberbrunn Wysokie Taury z Grossglocknerem po lewej, spływający do doliny lodowiec Pasterze Kronplatz Seceda Val Gardena Alpe di Siusi Bolzano Madonna di Campiglio, trasa od dołu to zjazd z Groste Lodowiec Adamello nad Passo del Tonale Lago di Iseo Mont Blanc centralnie Alpy Francuskie
    16 punktów
  2. @Jeeb już tak ma, jest ok sporo gość zjeździł tras po świecie. A na stoku jest bardzo dobrze jak widać pierwsze narty po przeszczepie serca i od razu przygody, zjazd przez szczeliny i skały, zdjęcie buta i brak możliwości założenia na tych stromiznach. Ale w końcu się doczekałem szaleństwa na stoku w nowym od 9 m-cu życiu.
    14 punktów
  3. Przyznać się kto dziś jeździł
    13 punktów
  4. 1. i 2. listopada pojeździłem trochę po lodowcu Kitzsteinhorn. Ogólnie rzecz biorąc wiosna, a jeszcze inwersja jak się patrzy. Na parkingu pod gondolami 2 stopnie, na wysokości Alpincenter 8,5, a w porywach powyżej 10 stopni na plusie. Na poziomie Alpincenter śniegu nie ma. Na wąskim do niego zjeździe od połowy dnia wychodzą kamienie (nie ma sensu zjeżdżać, lepiej zjechać gondolą, cenę wstydu zapłacą oszczędności za brak konieczności serwisu krawędzi). Jeździmy po bokach od podwójnego orczyka (bardzo dobre warunki śniegowe, umiarkowanie twardo do końca dnia) oraz na samej górze wzdłuż snowparku (tam raczej miękko). Ściana na tyczki oczywiście zajęta przez tyczki, to raczej normalna sytuacja jesienią. Nam trafiło się słońce, ale gorąco było niemiłosiernie, zbyt gorąco. Liczba klubów i osób zaangażowanych, czyli zawodników różnej maści umiarkowanie dużo. Byłem tam ostatnio w połowie października 2021, klubów było więcej, śniegu zresztą też. Ale żeby nie było, śnieg był, narty były i o to w tym biznesie chodzi. Wróciłem zadowolony, a to się liczy najbardziej, a to, że na nartach podoba mi się zawsze i bez wyjątku to inna rzecz.
    13 punktów
  5. Powiem szczerze że nie spodziewałem się takiej frekwencji przy nota bene otwartej jednej trasie z lodowca Rano parking prawie pełny,tosz to szok Choć większym szokiem jest dla mnie o też porze roku ilość śniegu -lipa Przypuszczam że jutro będzie podobnie No ale żeby nie było coś tam się poślizgało i popalało Parę foci
    12 punktów
  6. Warun był taki, że nie mogłem sobie odpuścić jazdy offpiste. Ośrodek z ilością tras mocno przesadził, miało być 24 km a było zdecydowanie więcej. Wszystkie czarne niby zamknięte ale poza Schlegeis (trzeba by wracać na piechotę) nadawały się do jazdy choć nie były ratrakowane. Nawet na Kasererach było masa jeżdżących, prawie sami snowboarderzy, orczyki oczywiście nieczynne ale działała kanapa Lärmstange 2. Kaserer Na początek poszła 11 udało się założyć swój ślad Później była ósemka i mogul. Dobrze też wyglądała moja ulubiona trasa między gondolami Lodowa studnia już troszkę przysypana Lodowa grzęda z gondoli Trzeba się przebić i jest jazda... nie byłem jednak sam, głównie snowboarderzy ale przyznaję jeździli na wysokim poziomie tu była najlepsza jazda, załapałem sie jeszcze na przyjemny puch. Niżej śnieg już trochę siadł 20241006_124634.mp4 Widokowo też nie można było narzekać...
    12 punktów
  7. Pitztal dla koneserów czyli słonecznie,gorąco choć twardo . Przygotowanie tarasowe wzorowe - kilka wariantów zjazdowych wystarczających żeby ćwiczyć .
    12 punktów
  8. Dolina Aosty [Wpis trochę długi, ale sporo zdjęć i trochę opisów] W drugim tygodniu października byłem tydzień (niedziela-niedziela) w Dolinie Aosty. Podobnie jak przed rokiem (wtedy tydzień wcześniej). Łącznie byliśmy w 3 osoby. Lot z Krakowa do Turynu, tam wynajem auta i cała Dolina Aosty stała otworem. Mieszkaliśmy na północnym skraju miasta Aosta (w zasadzie poza miastem). Dawało to dużo możliwości wyjazdowych na każdy dzień, codziennie byliśmy gdzie indziej. Szykowaliśmy się na wyjazd górski i taki był. Pogoda już nie tak letnia jak rok wcześniej. Prognozy przedwyjazdowe były słabe, więcej deszczu i szarości niż słońca i widoków, ale wcale tak nie było, odmieniło się na miejscu. Taki brzydki dzień z deszczem był jeden choć i tak nie od rana do wieczora. Zrealizowany plan 6 dniowy: - Wędrówka pętlą z Valle di Ollomont do Bivacco Regondi-Gavazzi i powrót. - Wstrzelenie się w okno bezopadowe i zwiedzanie miasta Aosta (najgorszy pogodowo dzień wyjazdu). - Wędrówka z La Joux za La Thuile, przez wodospady Rutor przez Rifugio Albert Deffeyes pod lodowiec Rutor i powrót. - Wędrówka z Val Veny przez ośrodek narciarski Courmayeur i powrót. - Wędrówka z Cervini do Rifugio Duca degli Abruzzi i dalej odbicie na pętle przez stoki ośrodka narciarskiego do miasteczka. - Wędrówka w Parku Narodowym Gran Paradiso do Rifugio Vittorio Emanuele II i powrót. Przylot W niedzielę 6.10 przylot do Turynu, tym razem bez aż tak spektakularnych widoków z samolotu jak rok wcześniej, powodem chmury od granicy z Italią. Ale nad Austrią coś tam było widać, kilka ośrodków narciarskich po drodze oraz całe Wysokie Taury. Dunaj się wije Hallstätter See Zell am See Wysokie Taury Nad Włochami pierzynka Lądowanie w Turynie Intensywny zapach pizzy w Aoście spowodował nagłą konsumpcje na samochodzie Dzień 1 Padło w pierwszy dzień na lokalizację "awaryjną" wędrówka pętlą z Valle di Ollomont do Bivacco Regondi-Gavazzi i powrót. Pogoda mocno niepewna na ten dzień, kotłowało sie od rana, popołudniu miało lać i faktycznie lało przez ostatnie 30minut zejścia, ale dzień ogólnie udany. Było mrocznie z przepływającymi mgłami ale również i widokowo podczas przejaśnień. Dzień 2 Pogoda pod psem. Czekanie aż przestanie lać, no i przestało około 13 godziny. Zwiedzanie miasta Aosta i przejazd do Saint-Pierre pod zamek, potem zaczęło znowu padać. Aosta Ruiny z czasów rzymskich Saint-Pierre Dzień 3 Wędrówka z La Joux za La Thuile, przez wodospady Rutor przez Rifugio Albert Deffeyes pod lodowiec Rutor i powrót. Super trasa z fajnymi widokami przez wodospady w kierunku dużego lodowca Rutor, potem powrót przez moreny lodowcowe do doliny. W tyle widoczne trasy narciarskie w ośrodku La Thuile Rifugio Albert Deffeyes i powyżej lodowiec Rutor Widoczny Bivacco Edoardo Camardella powyżej lodowca Rutor Powrót spod lodowca przez strome moreny Cyknąłem koledze fotkę gdy stał na dawnej morenie czołowej Dzień 4 Wędrówka z Val Veny przez ośrodek narciarski Courmayeur i powrót. Piękna pogoda i kolorowe widoki jesieni z białym tłem lodowców w masywie Mont Blanc. W ośrodku Courmayeur trwały prace przedsezonowe przy wyciągach narciarskich. Rano w drodze do Courmayeur wita nas Monte Bianco w świeżej bieli Val Veny Po lewej Grandes Jorasses 4208m n.p.m. po prawej Mont Chetif 2343m n.p.m. Majaczący Dente del Gigante 4013m n.p.m. Rifugio Monzino Skoro trwają przygotowywania do sezonu narciarskiego to też przeprowadziłem kilka imitacji zjazdowych ⛷️ Trwał festiwal kolorów, aż oczy bolały z powodu intensywności barw Po środku lodowiec Brenva spływający spod Mont Blanc Dolne trasy do doliny Val Veny Dzień 5 Wędrówka z Cervini do Rifugio Duca degli Abruzzi, tam ulepienie pierwszego bałwana i dalej odbicie na pętle przez stoki ośrodka narciarskiego do miasteczka. Pogoda idealna, widoki kapitalne. Udana pętla górska pod Matterhorn i przez zbocza ośrodka narciarskiego do miasteczka. Przed wyruszeniem na szlak wizyta przy spektakularnym Lago Blu gdzie w tafli jeziorka odbija się Matterhorn a raczej Monte Cervino lub Gran Becca jak mówią miejscowi. Na niektórych trasach w Cervini trwały jeszcze prace przy naśnieżaniu Widoczne schronisko poniżej ściany Matterhornu Widok na lodowcowy teren narciarski, od lewej Breithorn 4164m n.p.m., Klein Matterhorn 3883m n.p.m., Lodowiec Theodul, graniczna Testa Grigia 3458m n.p.m. i lodowiec spływający do Włoch Na trasie Ventina prowadzącej z Testa Grigia pracował ratrak. Sezon narciarski startuje 26 października Cel wędrówki Pierwszy bałwanek w sezonie zrobiony Widok na włoską ścianę Matterhornu Odbicie trawersem na pętle Dzień 6 Wędrówka w Parku Narodowym Gran Paradiso do Rifugio Vittorio Emanuele II i powrót. Podczas dojazdu do końca doliny niespodzianka, zamknięty ostatni fragment drogi 2,5 km przed ostatnim parkingiem. Powód? Świeże oberwanie się głazów na drogę... mocny widok. Pogoda na starcie bardzo dobra, dosyć pogodnie, z czasem się pochmurzyło, ale bez deszczu więc ok. Chwilę polatywał śnieg. Podczas schodzenia spod schroniska dał się spotkać król tych terenów... koziorożec. Piękny! Tak po cichu miałem nadzieję w ten dzień że uda się go spotkać, no i się udało. Jako że ja jestem koziorożec to można powiedzieć że swój spotkał swego. Demolka drogi Rifugio Vittorio Emanuele II Podczas naszego pobytu wszystkie schroniska (rifugio) były już nieczynne, ale o tym wiedzieliśmy już wcześniej. Czynne pozostawały tylko bezobsługowe schronienia całoroczne. Powrotny wylot w niedzielę 13.10 z Turynu do Krakowa. Do Doliny Aosty zawsze chętnie wrócę. Za rok na jesień może uda się zaplanować wyjazd w Dolomity, tam byłem ale tylko narciarsko zimą. Poniżej relacja z wyjazdu do Doliny Aosty z roku 2023
    12 punktów
  9. Jakoś podobnie zaczynamy jak w poprzednim sezonie. Mala Upa czyli przełęcz Okraj. Nasnieżają choć kilka cm spadło z nieba. Dziś zawieja - zdążyłem przed. Tunel. Stąd 1.5h z Wrocka.
    11 punktów
  10. Cze Syn jest na Pitztal-u. Podobno sztos. Jeździ się zajebiście, tylko trzeba narty ostrzyć. Zdjęcia robi gorsze niż ja😀. IMG_4432.mov Pozdro
    11 punktów
  11. UFO chyba znowu jako pierwsi rozpoczną sezon: W Bukowinie Tatrzańskiej na stoku UFO ruszyły pierwsze w tym sezonie armatki śnieżne. Jeżeli aura będzie sprzyjająca, to pierwsi narciarze za kilka dni będą mogli tam zjeżdżać – zapowiadają gestorzy wyciągu. Więcej ➡ https://krakow.tvp.pl/83308643/ruszyly-pierwsze-armatki-sniezne 📸 PAP/Grzegorz Momot
    10 punktów
  12. Mogę zapewnić, że dojazd będzie z prawej strony patrząc od dołu (po stromszej części), będą tam prowadzone jeszcze prace polegające na przygotowaniu tego terenu. Po lewej, dokładnie jak pisaliście zajmie miejsce strefa do nauki, będzie dostawiony jeszcze drugi przenośnik taśmowy. Dokładne przewyższenie SKI Doliny Brenna to 198,5m, a długość po stoku 801,5m - zaokrąglane do pełnych wartości. Zostawiam kilka zdjęć z górnej stacji, która jest w zasadzie "skończona".
    10 punktów
  13. Będzie tego na dziś Jednak z rana to można pojeździć i poczuć palenie ud, oj można Oczywiscie tylko przez pierwszą uczciwą godzinę potem ludzia jak… Teraz czas na inne przyjemności
    9 punktów
  14. Ice Arena Biały Krzyż 😉 Jedyny w Polsce jeszcze zachowany lodowiec...
    9 punktów
  15. Cześć Duże czy małe bez znaczenia 😅 zabawy wieczorne wskazane dla urozmaicenia 😉 człowiek nie tylko nartami żyje 😁 …co do spania po drodze-jest sens? Przecież Dijon to max 4 godziny jazdy! Osobiście wystartowałbym rano i wieczorem jesteś na miejscu spokojnej jazdy a jak masz zmiennika to już totalny luzik . Dla mnie osobiście mieszkanie w sercu ośrodka to przewaga Francuzów nad całą resztą a infrastruktura nie ma takiego znaczenia bo i tak jestem na wakacjach wiec rozkoszowanie miejscem to cała kwintesencja . Wysokość mieszkania również osobiście bez znaczenia bo całkiem dobrze ją znoszę -wręcz służy mi . Najważniejsze w takich miejscach,że dojeżdżanie codzienne jest zbędne ! Ski-in ski-out! Choć muszę przyznać że wjazd kolejka na stok w takim Jungfrau jest fantastycznym przeżyciem ale to inne klimaty. Kilka fotek 😉 bo ON jest super !
    8 punktów
  16. Na pewno nie byłeś bo ktoś zostawił Kastle 😅
    8 punktów
  17. Na Pilsku robi się jakby zimowo
    8 punktów
  18. Zieleniec: Winterpol i Gryglówka:
    8 punktów
  19. To zdjęcie przy kanapie sport, tam zaczęli śnieżyć dopiero wczoraj. Główny stok jest już praktycznie gotowy.
    8 punktów
  20. 8 punktów
  21. Nie pamiętam tak dobrych warunków narciarskich w październiku i to w pierwszej dekadzie. Po objechaniu możliwie wszystkiego (poza Kasererem i Schlegeis) wpadłem na pomysł by zapoznać się z warunkami poniżej Fernerhaus i zjechać na Sommerberg trasą nr 2. Do pierwszej ścianki warunki jeszcze niezłe Było już koło 13, temperatura wzrosła powyżej 5 st. Śnieg już przetworzony, siadł, przewiany, ciężki z lekką skorupą z wierzchu. Jazda już bardziej siłowa. Mimo to warto było, październik na dwójce to mój debiut. Ponieważ Dwójka oficjalnie nieczynna to na Sommerberg trzeba było iść z buta bo kanapa oczywiście nie działała. Trochę odjęło mi to sił. Miałem w planie jeszcze zjazd jedynką do Talstation ale mocy brakło i odpuściłem, to był mój debiut w tym sezonie. Pojeżdżone i tak ponad miarę, warunki naprawdę zaskoczyły mnie pozytywnie. Pozdrawiam. PS wczoraj ruszyło naśnieżanie dwójki i orczyka na Sommerbergu. Tak to aktualnie wygląda PS 2 nie wiem dlaczego zdjęcia w pionie się przewracają?
    8 punktów
  22. @Góral spod Skrzycznego pokazał lodowiec z końca października, ja pozwolę sobie na wspomnienie z pierwszej połowy października. Nie udało mi się rozpocząć sezonu we wrześniu, musiałem wybrać się w październiku. Oczekiwań nie miałem dużych, trochę śniegu i lodu na początek by wystarczyło aby wyjazd uznać za udany. Tym razem wyjechaliśmy na noc (czego normalnie raczej nie praktykuję) by rano zameldować się pod Talstation. Już po wjeździe do Doliny Zillertal w Fügen było widać, że da się pojeździć... Widok na Rastkogel też napawał optymizmem. Zapomniałem o jednym małym szczególe, a on przecież powtarza się cyklicznie każdego roku od 20 lat. Chodzi oczywiście o dwudziesty ParkOpenning. Tym razem trwał od czwartku do niedzieli. To coroczne rozpoczęcie sezonu snowboardowego i Better Parku. Zjeżdżają się z tej okazji najlepsi snowboarderzy nie tylko z Europy ale i reszty świata, można spotkać i zobaczyć wielu liderów różnych konkurencji snowboardowych. Jest niestety też minus tego wydarzenia, nie ma co liczyć na mniej jak 3 tyś jeżdżących Widać to już było patrząc na kolejki do kas (wszystkie otwarte) Osobiście wolałem patrzeć na wysokość powyżej 2600 m, a wyglądało to zachęcająco W październiku tyle śniegu dawno nie widziałem, warstwa śniegu zalegała nawet przy Talstation i w samym Hintertuxie. Dojazd do Sommerbergu i widoki jak w narciarskim raju A jak było dalej to trochę później...
    8 punktów
  23. Najwyższy wulkan Europy Wiem że już sezon zimowy się zaczął ale musiałem jeszcze ogarnąć wejście na ten szczyt na wschód słońca, rok temu tylko kolejką na 3500 wjechaliśmy Moje panie zostały przy ocenie w temperaturze letniej a ja o 2.30 rano staruje z parkingu Montana Bianca i do przejścia mam ok 8 km. Pierwsze 5 km to luzik, następnie zaczyna się wspinaczka do schroniska i konkretne przewyższenie. Mała przerwa na uzupełnienie kalorii i ciśniemy do górnej stacji kolejki. 7.15 meldujemy się na wejściu obok budki strażników,mała przerwa i przed 8 jesteśmy na szczycie gdzie czuć wszechobecny zapach siarki. Widoki kosmos-nic dodać nic ująć Piękny treking Ps.Gdyby ktoś był i chciał zaliczyć nocą wulkan i nie czekać na pozwolenie służę pomocą 😎bo taką też dostałem Parę foci
    8 punktów
  24. 8 punktów
  25. Przedwczoraj w nocy z 2 na 3 listopada, UFO Ski w Bukowinie Tatrzańskiej odpaliło armaty jako pierwsi(?) w Polsce. Czyli tradycyjnie jak co roku jako pierwsi lub jedni z pierwszych w kraju. Im dużo czasu z mrozem w nocy nie trzeba aby kawałek stoku otworzyć. Do sezonu "właściwego" pewnie jeszcze około miesiąca, może na początku grudnia stacje zaczną systematycznie już ruszać. Master Ski w Tyliczu planuje start sezonu na 23 listopada, czy się uda czy nie to się okaże. Ufo Ski
    7 punktów
  26. No nic trza się brać coby zacząć pomału doić sezonówkę 😏 Wielkiego nartowanie nie będzie ale i pogoda do poniedziałku a i owszem słoneczna to i moje panie będą zadowolenie tym bardziej że zachody i wschody słońca zapewnione mieszkając na 2600 w Jugendhotel Eissee zwany bliżej schroniskiem młodzieżowym
    7 punktów
  27. Dolny Śląsk, od rana sypie: Zieleniec, Czarna Góra, Świeradów
    7 punktów
  28. Bardzo mało śniegu jak na listopad. Moja córka wtaszczyła na ten tars widokowy swoją ulubioną lwicę, negocjowała nawet z Panem od kreta przewóz dzikich zwierząt 😉.
    7 punktów
  29. Sąsiedzi też snieżą.. Litwinka, Rusin... tylko Jurgów znowu liczy na "garbate aniołki" - w zeszłym roku stali w styczniu jako jedyni w okolicy..
    7 punktów
  30. 7 punktów
  31. Udało się dziś podreptać rodzinnie i wykorzystać pogodę po Słowackiej stronie Tatr Pare foci
    7 punktów
  32. Takie dziś piękne spotkanie z przyszłą Mistrzynią 🇵🇱 Samych Sukcesów Zuzu pozdro dla taty 😉
    7 punktów
  33. Taaakie prognozy, to my lubimy!!! 🤩 Oczywiście, jeszcze wiele się może zmienić , ale… skoro wiele modeli prognozuje opady śniegu w połowie listopada, to jest spora szansa, że ok. 15-tego w górach zrobi się biało! ❄️❄️❄️ To jest prognoza dla Skrzycznego!
    7 punktów
  34. Dokładnie tak 😉 biały niedźwiedź jeszcze śpi… dokładnie rok temu było totalnie odmiennie choć wtedy słyszałem że jest słabiutko ze śniegiem 🤷‍♂️ mi taki klimat pasuje bo ludzi umiarkowanie pogoda wiosenna a przyjemnie twardo jest więc do nauki jak znalazł warunki . kilka fotek z listopada 23
    7 punktów
  35. 7 punktów
  36. Tendencyjne trzy zdjęcia. Zdjęcie 3 - miejsce, gdzie o 9-10 rano wylewa się cały tłum z gondoli z dołu. Stania na 5-10minut, a można łyżwą pociągnąć trochę w prawo i będzie pusta pomarańczowa ósemka, a dalej kolejne, nieoblegane przez cały dzień poczwórne krzesło. Zdjęcie 2 - Langeggbahn - jedna z najbardziej newralgicznych krzyżówek. Zjazd z lodowca do dołu najdłuższą trasą to raz. Dwa - jedyny łącznik z Gaislachkogel z rejonem Giggijoch i potem z lodowcem. Stąd kolejka - zjeżdżający nartostradą z lodowca, + ludzie wjeżdżający gondolą z drugiej części Soelden i jest tłok na 10 min. Zdjęcie 3 - standardowa nartostrada prowadząca do miasteczka. Wszędzie wygląda to tak samo, kupa ludzi zsuwająca się jedną, wąską trasą, tłok, muldy etc. Dla przeciwwagi parę zdjęć również z okresu poza feriami. Często nie było tłoczno 😎
    7 punktów
  37. Jaworzyna Krynicka Co powiecie na taką przebudowę dolnej stacji? Na górze strefa ApresSki, a poniżej wypożyczalnia, serwis, przechowalnia, kasy i nasz sklep narciarski. ⛷️ Wkrótce więcej informacji o tym, co przygotowaliśmy dla Was na sezon 2024/25 🤟
    7 punktów
  38. Fakt a i fajniste widoki się otwierają. Pozdrawiam mirekn
    7 punktów
  39. Sądząc po stylu to jakiś starszy pan z długim stażem pamiętającym czasy PRL-u. Zaczynał na ołówkach.
    6 punktów
  40. Październik to taki miesiąc, że na lodowcach można natrafić na każdą z pór roku. Ja miałem szczęście trafić na zimowo-wiosenną. I sprostowanie, przyjechałem nie w sobotę a w niedzielę. Jak było na Sommerbergu już pokazałem wcześniej. Powyżej Fernerhaus było dość sporo zjeżdżających...
    6 punktów
  41. Wczoraj w regionie była bardzo duża inwersja temperatury wieczorem, na Jaworzynie na szczycie +8,5 st. a na dole w Czarnym potoku -4 st. aż 12,5 stopni różnicy na 470m w pionie, dzisiaj jest już mniejsza różnica, szczyt Jaworzyny +1 a dół -3. Master Ski odpalił armatki także pod 6 osobowym krzesłem, do samej góry przy 4 osobowym krzesełku jeszcze nie śnieżyli pewnie przez inwersję, choć tam różnica poziomów to tylko lekko ponad 100m.
    6 punktów
  42. Od dziś można ponownie jeździć z górnej części gondoli Mittelberg, zrobione nowe obejście trasy po zejściu skaknej lawinki kamieni
    6 punktów
  43. Dzień dobry 😉 Dziś frekwencja ciut większa, pogoda nadal bajkowa 🌞
    6 punktów
  44. Nie ma jazdy bez gwiazdy 😜
    6 punktów
  45. Dzisiejsze, listopadowe widoki na Tatry. Z Obidzy nad Piwniczną-Zdrój.
    6 punktów
  46. Dla mnie największym zaskoczeniem jest trzeci czas Hirschera w drugim przejeździe.Obstawiałem,że po takiej przerwie będzie się bujał cały czas w okolicach trzeciej dziesiątki,a potem się zniechęci,a on od razu w czubie..
    6 punktów
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...