Tak! Do tej pory nie byłem nigdy na Stubaiu 😮 Odwiedziłem wszystkie lodowce w Austrii ale nie ten, do dzisiaj I? I muszę Wam napisać, że bardzo mi się podobało!
Inny niż pozostałe, z urozmaiconymi trasami, rozległy i posiadający dużą ilość tras. Widoki z najwyższych miejsc ON - zachwycające, sięgające włoskich Dolomitów.
Nawet sama dolina jakby inna, bardziej zielona i otoczona wieloma malowniczymi wodospadami (może jutro uda się sfotografować?).
Warunki jakie dzisiaj były do nartowania - doskonałe! Duża ilość śniegu, lekki mróz i słoneczko. Od jutra czynne będą również skrajne wyciągi i trasy (dzisiaj były przygotowywane) po wschodniej i zachodniej stronie terenu.
Nim zawitałem na Stubai, to z Polski dochodziły do mnie i do @JC niepokojące sygnały... że COVID zamknął turystykę w tym regionie Austrii... i na szczęście okazało się, że te informacje mają niewiele wspólnego z rzeczywistością.
Czerwona strefa nie obejmuje doliny (dotyczy Innsbrucka), a samych chorych jest tutaj, razem ok 20 osób (dane na wczoraj) na cały rozległy teren doliny z wieloma miejscowościami.
Wg mojej opinii jest tutaj o wiele bardziej bezpiecznie niż w Polsce.
Oprócz tego jest masa środków ostrożności, które dają w ośrodku poczucie bezpieczeństwa. Jakie one są? Te same co w Polsce: maseczki w pomieszczeniach zamkniętych i na wyciągach (mogą być buffy i kominy), dezynfekcja rąk, ograniczona liczba korzystających z wyciągów. Oprócz tego - w restauracjach kierowanie ruchem do stolików przez kelnerów i dodatkowo rejestracja korzystających z gastronomii (papierowa, bądź elektroniczna - kod Qr). Generalnie jest spokojnie.
...no ale wróćmy na trasy.
Stubai, to nie jeden, lecz kilka małych lodowców "spiętych" w jeden teren narciarski. Ile ich jest? Jak dobrze naliczyłem, to 5 - jeśli źle, to poprawcie mnie proszę.
Ilość narciarzy jaką dzisiaj zastaliśmy była niewielka, a popołudniu, podobnie jak na innych lodowcach, które odwiedziliśmy, gdy treningi zakończyły szkółki i teamy narciarskie - pustki 😮
Tak więc byłem na wszystkich lodowcach w Austrii...
pewnie zapytacie jak bym je ułożył pod względem atrakcyjności?
Zastanowię się by napisać o moich własnych odczuciach i preferencjach, generalnie jest to fajny temat do dyskusji.
Widok w stronę Dolomitów - piorunujące wrażenie!!!
Miód dla oczu...
Może to i dobrze, że nie pojawiłem się tutaj wcześniej? Nagrodą za moją opieszałość jest jazda w górę i w dół nową, tutejszą gondolą.
Szkoda, że na razie nie da się zjechać na nartach na sam dół, do parkingu. Przygotowane trasy (na dole jeszcze dosyć mało śniegu i ciepło) są do stacji pośredniej, powyższego wyciągu.
Tutejsze schronisko zachęca do odwiedzin tego miejsca w sezonie letnim:
Świetne przygotowanie tras i masa naturalnego śniegu
Myszkowałem aparatem na dużych przybliżeniach i wypatrzyłem niesamowity lodowiec i szczyt. Czy ktoś jest w stanie napisać, co to są za punkty na mapie?
Oj można było pokręcić carvem, oj pokręciłem trochę z radością na twarzy
Na szczęście nie będę musiał długo czekać by ponownie zażyć tras narciarskich na Stubaiu Jutro ponownie tam zawitamy z Jackiem!
Głównym celem będą trasy i wyciągi, których dzisiaj nie mieliśmy okazji objechać.
Zachęcam Was do obejrzenia dość sporej ilości zdjęć z dnia dzisiejszego - wiszą już w galerii, na forum, pod poniższym linkiem:
Niebawem postaram się uzupełnić niniejszy wpis na blogu, o kolejne fotografie i opisy.
Tym czasem...
...po tych kilku dniach na nartach? Nogi bolo!!!
Pozdrawiam
marboru
- 18
- 6
20 komentarzy
Rekomendowane komentarze