Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Krywań - święta góra Słowaków


marboru

980 wyświetleń

Wakacje, wakacje...gdzie tu było się wybrać w czasach tak niepewnych, zawirusowanych?

Oczywiście - w Tatry!

Buty, rowery zapakowane i co? I dwa tygodnie w Zakopanym :D Taka baza wypadowa w różnych kierunkach... a na początek?

Krywań 2495 m npm - święta góra Słowaków...dlaczego? Na to pytanie Wam nie odpowiem, ale liczę na komentarze do niniejszego wątku.

W zeszłym roku @tanova była i nawet nie zrobiła relacji...no to, my postanowiliśmy być i zrobić ;) Oczywiście żart - dziękuję Magda za wskazówki, do do szlaku.

Jak było?

Było słonecznie, był ostry cień mgły...a na koniec zlała nas burza 😮 

Zdjęć jest dużo...50siąt! 😮 Więc nie zwlekając, bo i się piwo kończy zaczynam fotorelację. Nim ona...to ciekawostka - strava i mi i Pauli pokazała zupełnie inne wskazania co do kilometrażu szlaku, wysokości a nawet czasu. Przyjmę więc, że zrobiliśmy dzisiaj 22 kilometry oraz ok 1300 metrów przewyższenia, w czasie - cały dzień.

Startujemy ze Strbskiego Plesa. szlakiem czerwonym, potem niebieskim - powrót tą samą drogą.

Piękny hotel...

DSC05263.thumb.JPG.73574f60ac64db82d0416aeeff4732c0.JPG

Na początku dnia, taki oto widok...

DSC05266.thumb.JPG.67dcc4496d66fd07d3a89015f53905b0.JPG

Hotel numer 2:

DSC05268.thumb.JPG.e67d3c6629bea51b329596db84f704c7.JPG

I jeziorko w ww miejscowości - dość kultowy widok podobno.

DSC05271.thumb.JPG.350c9c379c4956cdf086d4e22e737f46.JPG

Skocznia narciarska:

DSC05273.thumb.JPG.8970b5804c7aaf7e3413fb5d03425209.JPG

I tutejszy ośrodek narciarski - wygląda zachęcająco :) 

DSC05274.thumb.JPG.0b37d5a09b2e1bc3ba0cf7e76e9749ef.JPG

Paula na trasie :) 

DSC05275.thumb.JPG.186f4c25a63d3f7866898b93b0e2110b.JPG

I sam szlak...gdzieś po lewo nasz cel!

DSC05278.thumb.JPG.d0b743e3ca1646d7b3bffd8e0dcd3463.JPG

Zbliżenie:

DSC05279.thumb.JPG.b49516914c9a7ed1123ddd062cd4f8d7.JPG

Na skocznie też ;) 

DSC05283.thumb.JPG.7b43ee32123a17a7cbfe4e96a236efa7.JPG

Humory dopisują!

DSC05285.thumb.JPG.f690b3a9f5648ca715b587c4b3544e06.JPG

Blue turist ;) 

DSC05289.thumb.JPG.a33d1c747e5d3efd0bc14b7088e74bc8.JPG

Mijamy potok...

DSC05291.thumb.JPG.0ec742f84d9850d7cf14acc54acf37ba.JPG

Źródełko:

DSC05295.thumb.JPG.778900cf43e5ba23b9b949fe815eaf48.JPG

I kolejne, pełne czystej wody miejsce...

DSC05299.thumb.JPG.0299d31873eb0f4e5b97291460db7007.JPG

Idziemy sobie w góry, po drodze przegryzając polskie bułki z szynką z nogi :D 

Przerwę mamy pod dachem wówczas, gdy szlaki są jeszcze tą samą drogą.

DSC05300.thumb.JPG.ec8ada2f752db04834d0a2a24d54234c.JPG

Zaraz za wiatami się rozchodzą.

DSC05302.thumb.JPG.404fffbf54678ac40cf86f1058fdb7e6.JPG

Z tego miejsca na szczyt mamy ponad 3 godziny.

DSC05303.thumb.JPG.3d08a3170a7ff34422f0a522b76a8841.JPG

Paula śmiga w kosodrzewinie :D 

DSC05304.thumb.JPG.d10b0e59dcc89f7856225fb67577bee9.JPG

Powoli wychodzimy w miejsce z którego coś widać przed nami...

DSC05306.thumb.JPG.41a6361f5184caea60f401b8b60556bc.JPG

...a na dole?

A na dole, pewnie Ludzie nie mają urlopu tak jak my :D 

DSC05312.thumb.JPG.37890cc5cc7b80a5e98bfca0d2716663.JPG

Palulsen :) 

DSC05315.thumb.JPG.57bce7cbb7b07dfbded26be3195239c0.JPG

Widok w stronę Tatr Zachodnich...tak, tak - tam byliśmy!

DSC05326.thumb.JPG.5598166209516adc0725763e4493893f.JPG

"Mały Krywań", a na drugim planie cel - Krywań!

DSC05328.thumb.JPG.c132bd271a53bb0202d4d9dbe1061a6c.JPG

Widoki robią się kosmiczne 😮 

DSC05335.thumb.JPG.7f80162f8b4d211f692498b245c361b9.JPG

Ostry cień mgły jest coraz bardziej zaawansowany ;)

Kwiatuszki...

DSC05338.thumb.JPG.f4643c440522c18cd5b43e48763d3ea2.JPG

Czyżby Sasanka?

DSC05339.thumb.JPG.b153b3373aa2dbe6d32a7a1fcd06eb22.JPG

Robi się coraz bardziej bajkowo...

DSC05341.thumb.JPG.7d9b97a28febc7238ed279571295ffdd.JPG

Chmura po lewej, chmura po prawej... w zasadzie, to chmury sobie pomykały dzisiaj przez nasz szlak w najlepsze!

DSC05342.thumb.JPG.e75f71cac3bfe9693f034afd6126e46e.JPG

Kolejne charakterystyczne miejsce...

Zostało nam do szczytu godzina i piętnaście minut!

DSC05343.thumb.JPG.9ae1ce41b8bc278091205ee93e363b37.JPG

Idziemy i w odróżnieniu do polskich szlaków, turystów niewielu!

DSC05350.thumb.JPG.aa2e0cd41db4be7a3472ebcf513ef722.JPG

Dobrze oznaczony trakt.

DSC05355.thumb.JPG.097a262a6c88c20cc4ab66a68f205059.JPG

A co tam na dole?

Przepaść...

DSC05365.thumb.JPG.24a71894e2b68ae1a8d1bea55da78bcb.JPG

Jeszcze troszkę wspinaczki na "łapanych skałach"...i jesteśmy na miejscu!

DSC05369.thumb.JPG.9ca330d4ef412818e4102c56153870ae.JPG

Na szczycie Krywania 2495 m npm, inne źródła 2492 m npm.

Widoki?

Proszę... wyczekana chwila z prześwitem w chmurach.

DSC05375.thumb.JPG.6b78eaa38ff3e6a6abd493eb36251324.JPG

Zaraz za głównym wierzchołkiem miejsce pamięci?

DSC05389.thumb.JPG.9fd3f310c2cbd474efe9174cd0ddf057.JPG

Takich jak my, na samej górze było sporo...jednak każdy zwlekał z zejściem licząc na lepsze widoki...

DSC05390.thumb.JPG.0eb823880ca2d96b8796bf76964f8fea.JPG

Marboru i Paula - foto pamiątkowe!

GOPR1727.thumb.JPG.49b787efe268a38d552ee1c0066cd44d.JPG

...i nie widać, że je banana ;) 

GOPR1747.thumb.JPG.a58b59b5421718eb29d72890c5898cbf.JPG

Bez nas:

GOPR1755.thumb.JPG.85b15f6382581e954b181e02bf89fe54.JPG

Potęga gór - foto w bieli i czerni:

GOPR1758.thumb.JPG.24f9fafe1ee0b26c090979639d54f12a.JPG

Schodzimy...

...schodzę!

GOPR1767.thumb.JPG.df4412c7ba74219dc3598ac381199bba.JPG

Paula w odwrocie:

GOPR1774.thumb.JPG.eb9a181ed0d722b640b39619ff55c93b.JPG

Gdzieś na dole jest nasz samochód...

GOPR1779.thumb.JPG.654c16b8aef3a06a904e77bab7c320b2.JPG

Chmur trochę jest, ale jeszcze nie przeczuwamy, że zostaniemy zlani przez ulewny deszcz...

GOPR1780.thumb.JPG.0554bad590d3aa2adb7d1bd4739a4d02.JPG

Wspólne zdjęcie dzięki uprzejmości włóczykijów z Polski.

GOPR1789.thumb.JPG.a8ad2d3f090a8dc3f3b3f690f3adf86f.JPG

Mimo, że jesteśmy sporo niżej, szczyt Krywania nadal w chmurze.

GOPR1794.thumb.JPG.84f72347a2a63d8b1289134da9ff51b6.JPG

...ot sobie przycapnąłem... ;) 

GOPR1795.thumb.JPG.d9f43c1c2485bc92d556320175431c6e.JPG

I jest!!!

Idzie na nas 😮 

Deszcz i burza...

Zbiegamy jak najszybciej.

GOPR1798.thumb.JPG.520b3261e1fef86e8011ecc604cd755d.JPG

Żegnamy tatrzańskie klimaty.

GOPR1799.thumb.JPG.a5a42b96b5364574a6e363f8e1b779e0.JPG

Do auta i Strbskiego wracamy, mimo kurtek przeciwdeszczowych, zlani co suchej nitki.

Zimno i do domu daleko...

Mimo tego, szczęśliwi!!!

To był bardzo udany dzień i początek naszego urlopu :) 

Pozdrawiamy serdecznie

marboru i Paula

3 komentarze


Rekomendowane komentarze

Oj Krywań dla Was również kapryśny - z daleka kusi widokiem, a z bliska chowa się w chmurach i mgłach. Taki już nieprzewidywalny urok wysokich gór.

Świetna wycieczka, choć z mokrym finałem :o. Aklimatyzacja górska zaliczona 👍

Pozdrawiam serdecznie naszym kadrem, życząc Wam jutro równie udanego (rowerowo?) dnia:

image.thumb.png.c6e2301ab8ee3a2f02ecfa79807cc8f3.png

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...