Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Rowerowa czterodniówka z Bałtykiem na horyzoncie


tanova

1 228 wyświetleń

Spakować sakwy i jechać gdzieś, gdzie pięknie. Wyruszać rano, nie wiedząc, gdzie będę spała wieczorem. Taką włóczęgę rowerową uwielbiam i tak spędzam aktualnie długi weekend.

Weekend zaczął się dzisiaj wczesną pobudką, bo o 9.06 odjeżdża polregio do Szczecinka, a mam na dworzec 17 km. 

IMG_20200611_083753.thumb.jpg.9a465273fdf671fdc174d8f495f7bd19.jpg

Początkowo mieliśmy z Darkiem startować właśnie że Szczecinka, ale koncepcja zmieniła mi się jeszcze raz dzisiejszej nocy, po lekturze map i prognoz. W efekcie zaczęliśmy objazdówkę ze Złocieńca. Chcemy pojechać nad morze Starym Kolejowym Szlakiem R15, a potem z Mielna do Świnoujścia R10, czyli Velo Baltica i wrócić zachodnią stroną Zalewu Szczecińskiego.

IMG_20200611_111235.thumb.jpg.b5b67643638fef07836dd1d601f8e4d7.jpg

Ledwie wysiedliśmy z pociągu, a tu zaczęło mżyć. Schowaliśmy się pod wiatą, pogapiliśmy na procesję, a tu siąpi i siąpi. Trochę przestaje i znów kropi. Pokręciliśmy się po Złocieńcu - ładne miasteczko.

IMG_20200611_114225.thumb.jpg.c76442f64ee941a82ba76229f8512a51.jpg

W Złocieńcu R15 krzyżuje się z R20 czyli Trasą Pojezierzy Zachodnich. Stąd prowadzi również jeden ze starszych szlaków rowerowych - do Połczyna-Zdroju, zbudowany jeszcze w latach 90tych na nasypie dawnej linii kolejowej i włączony jako odcinek do długodystansowego Starego Kolejowego Szlaku.

IMG_20200611_120705.thumb.jpg.b6debe580d1557aec2bcf607677632c4.jpg

Dawne budynki kolejowe i infrastruktura turystyczna:

IMG_20200611_132523.thumb.jpg.88816b77b7e72608fc672718ff495c96.jpg

Pierwsze 20 km jechaliśmy chyba trzy godziny, bo co trochę padało, czasem nawet mocno. Na popołudnie prognozy były trochę lepsze, postanowiliśmy więc przeczekać deszcz przy obiedzie.

Trafiliśmy do sympatycznej agroturystyki z karczmą w miejscowości Toporzyk, nad rozlewiskiem, w którym właściciele hodują ryby. Pstrąg faszerowany warzywami i sielawa były pyszne i świeżutkie, a jeszcze piwo z lokalnego browaru z miodem drahimskim. Mhmhm 😋...

IMG_20200611_143345.thumb.jpg.fa9bd68561f006c6c7bc8b7275672b54.jpgNo i prawie przestało padać. Dla odmiany świat spowiła tajemnicza mgła. Takie klimaty:

IMG_20200611_154017.thumb.jpg.f4f9c9bdccb3e07866a3927c47cfc453.jpg

IMG_20200611_154200.thumb.jpg.bd8918fb5769fd1c5faf4c54176faf1f.jpg

Czyż to nie jest wymarzona pogoda, aby jechać nad morze? No to jedziemy dalej. 

Połczyn-Zdrój:

IMG_20200611_161511.thumb.jpg.3bbaa199018a44662b714fadf6dbf238.jpg

IMG_20200611_162637.thumb.jpg.46d94410dfb496cf1aa4cb88c3ec2f6f.jpg

Za Połczynem jeszcze kilka km nowej, "kolejowej" ścieżki:

IMG_20200611_165402.thumb.jpg.85a0d5a31878acbf27c2bd3c7229c550.jpg

Druga połowa odcinka szlaku że Złocieńca do Białogardu prowadzi bocznymi, mało uczęszczanymi asfaltami, po bardziej pofałdowanym terenie. Trochę odmiany. Z atrakcji mieliśmy jeszcze taką

IMG_20200611_175218.thumb.jpg.661ad11be6faba49a390232d185302a2.jpg

W sumie odcinek Złocieniec-Białogard ma 70 km, nam wyszło trochę więcej, bo kręciliśmy się jeszcze trochę po okolicy. Łącznie z dojazdem na pociąg zrobiliśmy blisko 100 km.

strava4804193492788480203.jpg.b956f918596a0b6c2ce13b90d4593cbf.jpg

(cdn.)

17 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Pięknie 👍🚴‍♂️🚴‍♀️

Pogoda, Was, jak widać, na początku tej przygody nie rozpieszcza...oby w pozostałe dni było lepiej 🙂🌞

Obserwuję na Stravie i czekam na kolejną część tego touru 👍

Edytowane przez marboru
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza

W Białogardzie byłem na koloniach letnich w latach 60 ub wieku. Dworzec Szczecin Główny  pamietam w innym kształcie, z roku 1981/82. Drawska Pomorskiego w ogóle nie pamietam choć tam byłem. Pamiętam natomiast poligon i manewry wojskowe pod nazwą "Przyjaźń 82" z udziałem wojska  Armii Czerwonej i przyjaznej armii NRD( ?). Mój udział w tych manewrach zakończył się oczywiście sukcesem. W planach jest powrót na te tereny i jazda na rowerze. A tak swoją drogą jak dziś wygląda jeziorko "Byszyno" koło Białogardu? 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza

Dzień drugi

Pogoda dalej nie rozpieszcza - za oknem rano chmury i mgła. Ale nie pada i jest cieplej niż w czwartek.

Od Białogardu Stary Kolejowy Szlak biegnie w dwóch wariantach - przez Koszalin do Mielna oraz przez Gościno do Kołobrzegu. Obydwa na około 50 km. My decydujemy się na pierwszy z nich. Ale najpierw runda po białogardzkiej starówce, która pozytywnie mnie zaskoczyła.

IMG_20200612_091008.thumb.jpg.6a473920c6966a7063a5dff142afe3bc.jpg

Potem szlak biegnie wzdłuż rzeczki Liśnicy.

IMG_20200612_092157.thumb.jpg.364bb933356c3bf8bc2bd946cbec6422.jpg

W odróżnieniu od odcinka Złocieniec-Białogard, ten do Mielna wcale nie jest oznakowany, a niektóre fragmenty jeszcze nie istnieją, a w zasadzie istnieją jako polne drogi albo leśne dukty:

Pod Bialogardem:

IMG_20200612_094737.thumb.jpg.f54f22dbf00a8bfbc36a7c929cc2ba82.jpg

Niestety, @Bumer nie trafiłam nad jezioro, o którym piszesz. Pojechaliśmy w stronę Pomianowa, a potem zjechaliśmy z asfaltu w teren.

IMG_20200612_103931.thumb.jpg.09390e820af9c3293bd16594eef32347.jpg

Nad Radwią trochę pobłądziliśmy. Prawie pokłóciłam się z Darkiem i prawie zgubiłam telefon na jakichś leśnych wertepach. Ale Radew - bardzo ładna. Fajna byłaby na kajak.

IMG_20200612_115215.thumb.jpg.bfb6de42b64bee39245074ab31cc8579.jpg

Do Strzekęcina dojeżdżamy przy pierwszych kroplach deszczu i pomrukach burzy. Postanawiamy przeczekać nawałnicę w tamtejszym Bursztynowym Pałacu. Oczekiwanie umila nam kawa i wykwintna szarlotka.

IMG_20200612_131758.thumb.jpg.411e46d304cd3caa5b1d5ae1ef1d2acf.jpg

A gdy przestaje padać, przechadzamy się po pięknym parku wokół pałacu. Darek przy balustradzie.

IMG_20200612_135111.thumb.jpg.c3351978dc22b02d2cecc66fcb16b0fc.jpg

Od Strzekęcina przez Koszalin do Mielna jedziemy nudną ścieżką rowerową wzdłuż drogi wojewódzkiej. Duży ruch, brzydko, dobrze że chociaż bezpiecznie. 25 km.

A nad morzem? Inny świat - sztorm, mgła i lodowaty wiatr.

IMG_20200612_161123.thumb.jpg.a3e7dfe4b6c78b9b2ae3ba4017825f34.jpg

Szlak R10 prowadzi miejscami przez las asfaltową autostradą, miejscami tuż przy plaży, a miejscami środkiem przez miejscowości. Wszędzie mnóstwo ludzi, niestety, chodzą i jeżdżą jak stado krów. Kiepska sprawa w długi weekend czy w wakacje. Sarbinowo:

IMG_20200612_180044.thumb.jpg.e11eceaed9b03a11d08a4929004625f8.jpg

IMG_20200612_161525.thumb.jpg.2b2c350cd81ca1ad7befd6e47d6c5760.jpg

Pod Kołobrzegiem:IMG_20200612_184324.thumb.jpg.ee58980fbe878a8213f2d76d101cfb0f.jpg

IMG_20200612_195025.thumb.jpg.e6c87173d8dc71df876fac67a1faea0b.jpg

IMG_20200612_195211.thumb.jpg.6a7306099f0af2257a0b502c890bb839.jpg

Zdjęcia z Kołobrzegu wyszły średnio

IMG_20200612_201059.thumb.jpg.06ceeefc6dd124ffb7a6ae124a9bc01d.jpg

Nocujemy w Grzybowie. Jutro cdn.

IMG-20200612-WA0008.jpg.944b18177836b7a17609e0043b124f9f.jpg

  • Like 11
  • Thanks 3
Odnośnik do komentarza

Proszę się tam nie kłucić, tylko dzielnie pedałować 🙂🚴‍♀️🚴‍♂️👍

U nas pobudka o 5:45, a przed 7 rowerek...później skwar i burze w prognozie 😲

Pozdrowienia i szerokości 👍

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, marboru napisał:

Proszę się tam nie kłucić, tylko dzielnie pedałować 🙂🚴‍♀️🚴‍♂️👍

U nas pobudka o 5:45, a przed 7 rowerek...później skwar i burze w prognozie 😲

Pozdrowienia i szerokości 👍

E, takie tam prztyczki 😃.  Udanego kręcenia o poranku, u nas dziś słońce, zbieramy się też. Pozdrawiam.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza

Cześć

Fajna wycieczka a właściwie wycieczki! Dla mnie to rejony dzieciństwa bo do 8 roku życia mieszkałem w Koszalinie.

Jak rozumiem to jechaliście bez sprzętu biwakowego śpiąc tam gdzie Was rzuciło danego dnia?

Pozdrowienia

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Mitek napisał:

Cześć

Fajna wycieczka a właściwie wycieczki! Dla mnie to rejony dzieciństwa bo do 8 roku życia mieszkałem w Koszalinie.

Jak rozumiem to jechaliście bez sprzętu biwakowego śpiąc tam gdzie Was rzuciło danego dnia?

Pozdrowienia

Dzięki. Nie było problemu z noclegami - a ja jednak lubię mieć na noc ciepły i suchy pokój z łazienką, zwłaszcza przy takiej pogodzie. Ciekawa jestem, czy ciągnie Cię jeszcze czasem w tę krainę dzieciństwa?

[Ciąg dalszy relacji nastąpi]

Odnośnik do komentarza

No to jedziemy dalej - sobota:

Wreszcie zmiana pogody - chmury i mgłę zastąpiło słońce, ale wciąż mocno wiało ze wschodu, więc było rześko. Dobrze, że mamy z wiatrem. Zaglądamy na plażę w Grzybowie - jeszcze pustą rano.

IMG_20200613_092737.thumb.jpg.791c1608b99ad3a56caf6c72e55dba1f.jpg

IMG_20200613_092820.thumb.jpg.f443929a0f69100455d0e3c1a7941dd4.jpg

Kolejną miejscowością jest Dźwirzyno, gdzie szlak R10 poprowadzono ciekawą kładką przez pola wydmowe.

IMG_20200613_095455.thumb.jpg.f014843cc4827f336055f8311ed6f273.jpg

Potem jedziemy DDR-ką wzdłuż drogi przez centrum Dźwirzyna, Rogowo aż do Mrzeżyna. Tutaj pierwszy postój w porcie u ujścia Regi, gdzie rybacy właśnie sprzedają świeżą rybę prosto z porannego połowu. Chętnych nie brakuje.

IMG_20200613_104136.thumb.jpg.2dec7443660aa89bd82c06e4764c5c56.jpg

Za Mrzeżynem charakter trasy zmienia się. Kiedyś tamtejsze obszary leśne to był teren wojskowy, na który nie było wstępu. Dalej jest tam wojsko, ale część lasów jest dostępna dla osób postronnych. Szlak biegnie szutrowymi i piaszczystymi krętymi ścieżkami oraz przez kilka kilometrów - starą brukową drogą. Na trasie oddano w tym roku MMOR - czyli Modelowe Miejsce Odpoczynku Rowerzystów. Jest wiata z wielkim stołem, gniazda zasilania na energię solarną, również dla e-bike'ów, wifi i tablice informacyjne. Pełen wypas!

IMG_20200613_112312.thumb.jpg.a491e01cc0feab046a3c796d49773f03.jpg

IMG_20200613_112749.thumb.jpg.ed2fa8dfe02d95b0f52a8610bb02e008.jpg

IMG_20200613_112606.thumb.jpg.bc6848fcf9813727043d0b8f2b1971f8.jpg

IMG_20200613_160208.thumb.jpg.90c74b4211a48509a4f45b5219d21c13.jpg

Mijamy kolejne miejscowości.

Niechorze

IMG_20200613_125738.thumb.jpg.d9163b120810010411741cb47bd36adb.jpg

Trzęsacz

IMG_20200613_133721.thumb.jpg.b410e938872069e624aa9e1b525a827e.jpg

Na plażach kolorowo od parawanów, w miejscowościach - tłoczno, na szlaku rowerowym - ruch umiarkowany.

IMG_20200613_132422.thumb.jpg.f0b230e1ca57ae8989347dd86c28dd5f.jpg

W Międzywodziu spędzają weekend nasi przyjaciele - umawiamy się, że wyjadą nam rowerami naprzeciw. Spotykamy się gdzieś w lesie za Łukęcinem i jedziemy razem aż do Międzywodzia. Jeszcze wspólną kawa, ale czas szybko mija, a przed nami spory kawałek drogi do Świnoujścia. 

Ten fragment szlaku w zasadzie jeszcze nie istnieje. Jest bypass drogami gruntowymi i - miejscami - lokalnymi albo wariant jazdy szosą. Na DW 102 przez Wisełkę do Międzyzdrojów na szczęście ruch umiarkowany, jedzie się dobrze - spore górki, można się rozgrzać, zwłaszcza z sakwami.

Pogoda pod wieczór trochę się psuje. Lodowaty wiatr że wschodu wzmaga się i przynosi chmury. Dojeżdżamy do Międzyzdrojów.

IMG_20200613_191203.thumb.jpg.27d24fa9baa8c70d7e4a5d42c0bfbf5d.jpg

Jest już około 20.00, a przed nami ostatnia prosta - poboczem DK3. Paskudny odcinek i dłuży się niemiłosiernie. Jestem szczęśliwa, gdy docieramy na przeprawę promową. Takie widoki z "Bielika":

IMG_20200613_203958.thumb.jpg.eb31560df49bd6356b07488cc047f6b5.jpg

Jeszcze tylko przejazd przez całe miasto, bo nocujemy w ośrodku prawie pod niemiecką granicą. Tutaj kończy się szlak R10, czyli polski odcinek Euro Velo 10 i 13. A potem krótki wypad na kolację i zakupy. Bardzo tłoczno, mimo późnej pory. Nie czujemy się tak do końca bezpiecznie w takim tłumie.

IMG-20200614-WA0001.jpg.e72ece749ab49774d82523c7fea840f3.jpg

Edytowane przez tanova
  • Like 7
  • Thanks 4
Odnośnik do komentarza

Powrót nie całkiem legalny

Początkowo planowaliśmy, że nad Bałtykiem dojedziemy tylko do Międzywodzia, z którego odbijemy na Wolin i wrócimy szlakiem Blue Velo - wschodnim brzegiem Zalewu Szczecińskiego i Jeziora Dąbie. Jednak wiadomość o otwarciu granic od soboty sprawiła, że spontanicznie postanowiliśmy zmienić trasę na wariant zachodni - przez Niemcy.

Dopiero wieczorem, leżąc w łóżku w ośrodku na zachodnim krańcu Świnoujścia doczytałam, że Meklemburgia-Pomorze Przednie do końca czerwca nie zezwala na jednodniowe pobyty turystyczne ☹️. Hm, co tu zrobić? Nie byłam gotowa psychicznie na kolejny, koszmarny przejazd rowerem przez S3  - aż do Wolina. 

Stwierdziliśmy rano, że jedziemy zobaczyć na promenadę transgraniczną, jak się sprawy mają. Najwyżej coś wymyślę. Na granicy żadnych służb mundurowych nie było, tylko peleton niemieckich emerytów, spragnionych świnoujskich klimatów. 

No to pstryk i dyskretnie odbijamy na niemiecką stronę.

IMG_20200614_093907.thumb.jpg.56c43099377b78003dea355e060538b8.jpg

Na początku mamy dwie spore górki do pokonania przez las, potem krajobraz południowej części wyspy robi się sielski i trochę nostalgiczny.

IMG_20200614_105050.thumb.jpg.56b00bf73d2301d1863d1629a6003992.jpg

IMG_20200614_110135.thumb.jpg.435941e0c265fb5d990f8ee6ba1b6a33.jpg

Wciąż wieje mocny, północno-wschodni wiatr. Jest ciepło, ale rześko. W Anklam - zwrot i od tego miejsca mamy centralnie pod wiatr, który rozdmuchuje się do 8 m/s. Most na Peene w Anklam:

IMG_20200614_134733.thumb.jpg.a9e04a57f989922ac5c5e33c320d4d1a.jpg

Czeka nas walka z wiatrem i odcinek szlaku dookoła Zalewu po starej drodze z płyt betonowych i gruntówkach. Myślałam, że mi zerwie kask razem z głową 😮. Rekompensatą były fantastyczne krajobrazy kwitnących Bagien Anklamskich. Na pierwszym zdjęciu widoczne w oddali pozostałości mostu kolejowego Kamp-Karnin.

IMG_20200614_150422.thumb.jpg.d94e9ead8db13693c906a3b7eea3bf02.jpg

IMG_20200614_145303.thumb.jpg.c2f961a06ecc885c95a52e4895a156b8.jpg

IMG_20200614_151444.thumb.jpg.479de265e74306b67e7972c2b65d4e13.jpg

W Ueckermünde robimy postój. Charakterystyczna ławeczka:

IMG_20200614_172210.thumb.jpg.6839c006f13016f2eef5a4d87b86429e.jpg

Rynek i plaża nad Zalewem:

IMG_20200614_173557.thumb.jpg.f4635d78d9fe6937ca88fd515fcf18f1.jpg

IMG_20200614_181324.thumb.jpg.16bf5e78538dcc7381f6662cd3bd1df6.jpg

Z tego miejsca mamy już bardziej z wiatrem, który zresztą pod wieczór słabnie. Jesteśmy 40 km od domu, prawie jak w przedpokoju 😉.

Na granicy w Dobieszczynie już tylko ślad po kupie piachu, blokującej do niedawna przejście. 

IMG_20200614_200328.thumb.jpg.5c7709f8adee2bfc76d4f7ce96b50f01.jpg

Jesteśmy w domu ok. 20.45.IMG_20200614_205643.thumb.jpg.2f82d530e7055cd1b4a7e02e30c8c2cb.jpg

IMG-20200614-WA0005.jpg.c638f52fda59777252167a015fa233fe.jpg

Edytowane przez tanova
  • Like 7
  • Thanks 6
Odnośnik do komentarza
13 minut temu, marboru napisał:

@tanova świetny trip 👍 tereny bajeczne, a przede wszystkim przygoda 🙂

Relacja, sztos! Dzięki 👍

@marboru - dziękuję za miłe słowa :). Nad morze jednak zdecydowanie lepiej wybrać się rowerem poza sezonem, jeśli ktoś może ;).

Przygoda - tak, to prawda. Już bym znów gdzieś pojechała ...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
28 minut temu, surfing napisał:

Brawo za całą trasę bo nie było lekko, super ławeczka :) 

Ps. Mrzeżyno to moje dziecięce wyjazdy do OW BEFAMA teraz http://www.famasta.com.pl/

Dzięki,  @surfing. Ławeczka jest kultowa i stanowi ulubiony motyw fotograficzny z wycieczek do Ueckermünde, ale wdrapanie się na nią wymaga pewnej zwinności. Obok jest druga, mała ławeczka z napisem "ICH BIN DIE KLEINE!"

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, wojgoc napisał:

@tanova - fajna relacja i dużo ciekawych informacji z trasy/ regionu.

Podziwiam to, ze z dnia na dzień zamiast zmniejszać dystans to Wy zwiększaliscie👍🏻.

Dzięki - jakoś trzeba było wrócić do domu ;). Generalnie to jak się ma cały dzień do dyspozycji, to takie dystanse można pokonywać w bardzo relaksowym tempie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...