Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Trochę alpejskich wspomnień


marboru

1 954 wyświetleń

1936719283_Cortinasztruks.thumb.JPG.c3a3b1783edfc10e31e7145ad302acea.JPG

Trochę alpejskich wspomnień - inspiracja przed sezonem.

Blog? Zapytałem Jacka, by się upewnić gdy do mnie zadzwonił. Na Skionline? Tak, tak! Potwierdził. Będziesz pisał? Chwila milczenia...jasne! Piszę, pisałem i będę pisał. 

A co z dorobkiem z wątku "Marboru - relacje"? No fajnie gdyby je tak jakoś przenieść do bloga... hmmm Jak? No ręcznie. Konsternacja.

Myślałem, myślałem, czasu na co dzień coraz mniej - cholera, jak to zrobić?

Na początku podszedłem do tematu ambitnie - dobra, siądę, pogrzebię w galeriach zdjęć na kompie, powspominam i stworzę taki remake relacji po latach i uzupełnię wstecznie bloga o swoje wyjazdy.

Potem spojrzałem na forum i w swój stary, forumowy kącik i się załamałem - nie jestem w stanie 😮 Nie ogarnę tego, bo przecież trzeba zarabiać na przyszłe narty, budowa domu rozgrzebana, treningi kolarskie trzeba uskuteczniać - poddałem się. 

No dobra jak nie tak, to jak tu podejść do tematu?

I wymyśliłem - zrobię pierwszy blogowy wpis jako ten wspomnieniowy. Podeprę się swoimi klipami, a przy okazji może kogoś zainspiruję przed rozpoczynającym się sezonem, co do miejsca przyszłych wyjazdów?

No dobra, może się uda w ten sposób rozpocząć moją działalność w nowym, forumowym miejscu :) Gdzie i "Wilk JC" będzie syty, a i marboru "będzie cały" :D 

A w przyszłości, po narciarskich wspomnieniach już na bieżąco będę Wam opisywał miejsca, które odwiedzam. Będą to wpisy różne, różniaste - nie koniecznie związane z nartami.

Od czego rozpocznę wspominki?

Dolina Zillertal

Pierwsza przygoda z kamerą GoPro Hero 4 Silver i wspaniały wyjazd z Forumowiczami. @johnny_narciarz, @Bumer, @KP, @artix oczywiście moja @Paula ale także "ukryty" na forum Michał z Wiktorem, Paweł z roboty. Krótkie spotkanie tutaj zaliczamy również z Piotrem @Piotr_67.

Parszywe pokoje z upadłego Necermanna i ambicja odwiedzenia jak największej ilości ośrodków w Dolinie.

Co się udało zrobić? Zillertal Arenę, Mayrhofen Zillertal, Hoch Zillertal oraz lodowiec Hintertux.

Jak pamiętam ten wyjazd? Poznanie na "żywo" Artixa, skręcona noga w kolanie Pawła i w kostce Krzyśka "KP". Hahaha nie tylko negatywy (Artur to akurat nie o Tobie :D ) - świetna atmosfera, wesoło i nie licząc jednego dnia ze śnieżycą - 5 słonecznych dni. Dowcipy Bumera? Bezcenne!

Nie tak dawno Jacek opublikował Vloga z Lodowca Hintertux...moje wspomnienie z tego miejsca?

Świetne! To był jeden z tych magicznych dni na nartach! Jak było tam 4 lata temu? Proszę - możecie porównać obraz z produkcji JC z września 2019 oraz marca 2015.

No i ta westernowa muzyka Enio...

Maciek odważnie podążał za riderem marboru niczym amerykański szeryf za banitą, kowbojem :D a marboru jeszcze kaleczył jazdę na nartach :) 

Muzyka ze spaghetti filmów, to również podkład z naszej wizyty w Hoch Zillertal!

Do dzisiaj właśnie ten ośrodek z doliny najbardziej wspominam (poza Tuxem, który jest rewelacyjny!). Świetne, szerokie trasy, piękne widoki, pająk i krótki gigant ;) 

Ależ miałem wówczas samozaparcia do kręcenia kamerą...

Jeden wyjazd i trzy klipy 😮 

Było bosko!

Tą zimę, w 2015 zakończyłem w Alpach na WorldSkitest razem z @Piotr_67...oczywiście na zaproszenie Skionline.

WST SkiWelt 2015

Debiut na tego typu imprezie. Oszołomiony ilością i różnorodnością nart, świetnymi narciarzami i zawodnikami. Pogoda trochę nam nie dopisała, bo było ciepło i miękko. W ostatni dzień w strugach deszczu zjeżdżaliśmy na sam dół z Piotrem.

Jakże byliśmy szczęśliwi gdy wracaliśmy do Polski Yarisem - prawda Piotr?

Z tego wydarzenia powstał króciutki klip z @JC w roli głównej...

Zima była długa roku pańskiego 2015...

Spotkanie Forumowiczy na Kasprowym Wierchu! Ach cóż to było za wydarzenie!

@johnny_narciarz, @Góral spod Skrzycznego, @expat, @Bumer, @Bończa, @marionen, @Annaa, @miraz, @artix… i jeszcze wiele innych osób. Listę zrobiłem po klipie, a pamięć zawodzi i cholera już nie pamiętam.

Przypomni się kto jeszcze był?

Oj dawno na Kasprowym nie byliśmy razem z Paulą!

Może byśmy wrócili do tradycji spotkań na Kasprowym, w roku 2020?

Rok 2016 w Alpach rozpoczęliśmy w...

SKICircus styczeń 2016

Kolejny raz super ekipa i pełna austriacka chata!

Pierwszy dzień - śnieżyca i wyjazd niestety rozpoczął się kontuzją Andrzeja - pęknięta torebka stawowa... Ale cóż był, to za dzień? Puch jakiego do dzisiaj nigdy w górach nie spotkałem. Lekki, mięciutki, suchy...

...ależ było wspaniale @artix ? Jazda tyłem i eksperymenty z montażem.

Fantastyczny ośrodek, masa śniegu i siarczysty mróz!

No i nawet mi się udało Hallo uchwycić w obiektywie...

Z tego wyjazdu powstały dwa klipy. Drugi, razem z Paulą. Muzyka z mojego ulubionego filmu "Niepamięć".

Ciekawe, kto przebrnął do tego momentu w tym wpisie? :D

To co jeszcze zapamiętałem z tego wyjazdu? Długie, wieczorne posiadówki i wesołe rozmowy Polaków :) To był również pierwszy nasz wyjazd, gdzie na nartach jeździliśmy 7 dni w czasie tygodniowego pobytu. Swoją drogą - do dzisiaj się zastanawiam dlaczego wcześniej nie wpadłem na pomysł jazdy w ostatni dzień, do południa? Od tamtego wyjazdu - już się zdecydowanie poprawiliśmy z Paulą w tej kwestii.

Niestety, tu przerwało mi się moje pisanie i opublikował się niepełny post... Piszę dalej - na szczęście jest edycja.

Hochgurgl / Soelden / Kuhtai - Ski Adventures

Marzec 2016.

Romantyczna podróż - we dwoje z moją "Drugą Połówką". Dolina Otztal.

Ten pobyt mogę podsumować w kilku słowach: Słońce, rewelacja w Hochgurgl, na lodowcach, w Kuhtai...rozczarowanie Soelden.

Choć miejsce pobytu agenta 007 miało coś w sobie ;)

Gdyby ktoś mnie zapytał o najlepsze trasy narciarskie w Alpach? Z pewnością pokazałbym mu poniższy klip...

Rok 2016 kończymy razem z Maćkiem @johnny_narciarz :) Kolejny wypad na WorldSkitest.

WST Karyntia

Zupełnie inaczej wyglądające Alpy... Trasa A1 i kolejne emocje związane ze sprzętem, gwiazdami światowego narciarstwa.

Karyntia...wtedy nie zachwyciła mnie za bardzo - to się zmieniło ostatniej zimy przy okazji trzeciego WST - ale to zupełnie inna historia :) 

To co zapamiętałem?

Umykający czas niczym w kalejdoskopie i nasze z Maćkiem dyskusje związane z ośrodkami w Alpach a Chopokiem :) 

Do dzisiaj na Chopoku nie byłem hahaha - ciekawe, kiedy to się zmieni?

Ski Arlberg czyli narty w St. Anton / Lech / Zurs / Warth / Klosterle początek roku 2017

Miały być tłumy ludzi - nie było.

Miał być przepych i splendor - był!

Miało być dużo jazdy - była świetna jazda :) 

Śniegu masa, mróz i eksploracja potężnego ośrodka narciarskiego ze sławnym St. Anton.

Takkk to był wypasiony rok!

W marcu bowiem po raz pierwszy na narty, do raju zabrałem Paulę...

Pierwsza odsłona SkiSafari po Dolomitach 2017

Kolejny wypad z @Piotr_67 z gronem Przyjaciół!

Pogoda? Lampa, lampa, lampa...

Miejsca jakie odwiedziliśmy: Cortina d'Ampezzo, Lagazuoi, lodowiec Marmolada, Sella z Arabbą i Val Gardeną, Ciampac...i ulubione miejsce Piotra, kameralne miejsce...ale, to może niech pozostanie tajemnicą.

Tutaj było sporo kręcenia - kilka kamer, stabilizator, aparaty i masę ujęć.

Obraz wyszedł zadowalający - do dzisiaj poniższy filmik jest wśród naszych wspomnień najczęściej oglądany :) 

W roku 2018...był złamany obojczyk Pauliny...była operacja mojego kolana (łąkotka załatwiona w Dolomitach, ACLa nie było już dawno) - wyjazd zaliczyliśmy jeden.

Narty w Tyrolu / Serfaus-Fiss-Ladis / Nauders / Venet / Kaunertal 2018

Jeden wyjazd i tym razem skisafari po Tyrolu.

Było znowu romantycznie, bo we dwoje...było trochę emocji, bo w dwa pierwsze dni, każdego spadło po metrze śniegu...

...i z tego wyjazdu powstał klip, którego celem było pokazanie Słońca i "słonecznej" Pary :D 

Jak wyszło? Zapraszam do obejrzenia tych, którzy jeszcze nie widzieli:

Z tego wyjazdu najbardziej utkwił nam w pamięci Lodowiec, ale również małe Nauders i Venet.

Było bosko! 2 dni pełne śniegu, 5 dni pełne promieni :) 

No i powoli zbliżam się do końca swojego pierwszego wpisu na blogu... rok 2019. 

Aosta 2019

Marzenia - te spełniliśmy w zeszłym sezonie.

Jazda na nartach w cieniu sławnego Matterhorna, jazda na nartach pod najwyższą górą Europy Mont Blanckiem :) 

Skisafari po dolinie Aosty i odwiedzone następujące ośrodki: Pila, Monterosa, Cervinia, La Thuile wraz z La Rosiere oraz Courmayeur.

Na wesoło:

I klip z trochę szybszą jazdą marboru ;) 

Cudowne miejsca, mało czasu - z pewnością tam wrócę, wrócimy!

Za mało czasu na tak niesamowite ośrodki narciarskie. Tylko liznęliśmy...i nam jęzory zwyczajnie przymarzły do lodu :D 

Po niepełnym sezonie "chorobowym"...koniec roku mieliśmy naprawdę mocny!

SkiSafari Dolomity 2.0

Odwiedziliśmy Civettę, Carezzę, San Martino di Castorozzę, Alpe Lusię, Predazzo, San Pellegrino oraz Cortinę d'Ampezzo. Bardzo na bogato jeśli można tak napisać.

Było kameralnie, była Cortina...było sporo jazdy autem...ale jeszcze więcej na nartach! 7 dni i 7 ośrodków!

Warunki, pogoda? Słońce, twardo i przede wszystkim widokowo.

Zachwycaliśmy się każdego dnia, każdego dnia byliśmy w raju.

Ten wyjazd, to również kontuzja nadgarstka w pierwszym dniu. 

Ból i trochę pokory później. 

Debiut z GS na nogach był dla mnie dość bolesny - zakończony na szczęście dobrze.

Po tym wyjeździe jesteśmy zakochani we Włoszech i Dolomitach na zabój! To było dla mnie w sumie już 4 raz w tej okolicy...ale chyba najpełniejszy, najwspanialszy w cudnych okolicznościach przyrody na wspaniałych trasach!

Sudtirol rządzi! ;) 

Więcej klipów wspomnieniowych nie mam :( 

Mam nadzieję, że Was nie zamuliłem ilością materiału i że kogoś może zainspirowałem, by podążyć śladami marboru.

Dziękuję wszystkim, którzy przebrnęli :) 

Jeśli macie jakieś pytania, co do pokazanych przeze mnie miejsc, ale nie tylko, to piszcie - będzie mi niezwykle miło jeśli ten mój blog nabierze życia :) 

Pozdrawiam serdecznie

Mariusz

17 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Jeśli blog ma nabrać życia, to bardzo proszę, oto Martynka, która ma 5 dni :) , jest największym szczęściem Mamusi i Tatusia. Martynka jeszcze nie ma nartek, ale już jak widać przy oręża kombinezonik, tylko cieżko włożyć nóżki do mini bucików narciarskich ;) , i teraz mam pytanie @marboru, gdzie Twom zdaniem Martynka może rozpocząć swój pierwszy sezon narciarski? Pozdrowienia i oby jak najwiecej takich udanych wyjazdów.

78DE2337-DF29-4E11-BF56-0F75302EAFAF.jpeg

9CB1315A-3871-4C0E-9FCB-26952B3D2455.jpeg

Odnośnik do komentarza

@Sariensis olbrzymie gratulacje! :) Nowy narciarz na Świecie, to zawsze coś! :) 

@mifilim nie chciałem pisać, że ostatni wyjazd, to prawie Twoje zejście z tego świata...ehhh aż mnie ciarki przechodzą na samo wspomnienie. No a na nartach, to spokojnie jeszcze razem pojeździmy nie raz :) Ze zdrowiem jak? Wróciłeś do formy?

Odnośnik do komentarza
6 minut temu, marboru napisał:

@Sariensis olbrzymie gratulacje! :) Nowy narciarz na Świecie, to zawsze coś! :) 

@mifilim nie chciałem pisać, że ostatni wyjazd, to prawie Twoje zejście z tego świata...ehhh aż mnie ciarki przechodzą na samo wspomnienie. No a na nartach, to spokojnie jeszcze razem pojeździmy nie raz :) Ze zdrowiem jak? Wróciłeś do formy?

Dziękuję, narciarka będzie na pewno lepsza od taty ;) .

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, marboru napisał:

@Sariensis olbrzymie gratulacje! :) Nowy narciarz na Świecie, to zawsze coś! :) 

@mifilim nie chciałem pisać, że ostatni wyjazd, to prawie Twoje zejście z tego świata...ehhh aż mnie ciarki przechodzą na samo wspomnienie. No a na nartach, to spokojnie jeszcze razem pojeździmy nie raz :) Ze zdrowiem jak? Wróciłeś do formy?

Prawie ... jestem właśnie w szpitalu. :ph34r: Mała dogrywka O.o Ale właśnie się zastanawiam gdzie uderzyć w styczniu. :D Jak coś to będą 2 miejsca w samochodzie lub dołączymy. Tylko nie wiem czy ogarnę swoje narty i buty z tą wagą .... 66 kg obecnie. Ha, ha.

  • Like 1
  • Confused 1
Odnośnik do komentarza

Mariusz, po powyższych komentarzach, gdzie życie manifestuje się w bardzo skrajnych i ekstremalnych (pozytywnie i negatywnie) przejawach i emocjach, pewnie mój wpis zabrzmi trochę banalnie - ale cieszę się, że chce Ci się pisać i podzielić z nami wspomnieniami, że Twoja "wideoteka" jest teraz w jednym miejscu i z przyjemnością będę dalej czytać. Chyba za jakiś czas też dołączę do tego działu, jak czas pozwoli - mam już nawet kilka pomysłów :).

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
W dniu 6.10.2019 o 15:58, Sariensis napisał:

Dziękuję, narciarka będzie na pewno lepsza od taty ;) .

Trzymam za to kciuki :) Śliczna Dziewczyna 😍

21 godzin temu, mifilim napisał:

Prawie ... jestem właśnie w szpitalu. :ph34r: Mała dogrywka O.o Ale właśnie się zastanawiam gdzie uderzyć w styczniu. :D Jak coś to będą 2 miejsca w samochodzie lub dołączymy. Tylko nie wiem czy ogarnę swoje narty i buty z tą wagą .... 66 kg obecnie. Ha, ha.

Michał, Ty mnie nie przerażaj 😮 Ja zrzuciłem wagę do 78 kg z 86 kg i marca...no ale u Ciebie, to grubo 😮 Niestety pewnie również kosztem masy mięśniowej :( 

Wylezuj z tego Szpitala i ogarniaj się z rehabilitacją szybko - dużo jeszcze czasu przed zimą masz!

Konkretów jeszcze nie mamy poplanowanych na przyszły sezon. Pewnie połowa stycznia będzie, ale gdzie? Tego jeszcze nie wiadomo.

Zdrówka Stary! :) 

20 godzin temu, artix napisał:

Pięknie wspomnienia Zillertal, Kasprowy. ❤️Aż miło się robi na samą myśl. 

Szkoda że nie było kontynuacji 😔

Piękne, piękne! 

Dużo ciepłych, fajnych wspomnień razem Artur... Na kilku klipach się przewijasz :) 

Mam nadzieję, że to początek wspólnych wypraw ;) 

Może wreszcie jakieś tyczki razem zrobimy?

2 godziny temu, tanova napisał:

Mariusz, po powyższych komentarzach, gdzie życie manifestuje się w bardzo skrajnych i ekstremalnych (pozytywnie i negatywnie) przejawach i emocjach, pewnie mój wpis zabrzmi trochę banalnie - ale cieszę się, że chce Ci się pisać i podzielić z nami wspomnieniami, że Twoja "wideoteka" jest teraz w jednym miejscu i z przyjemnością będę dalej czytać. Chyba za jakiś czas też dołączę do tego działu, jak czas pozwoli - mam już nawet kilka pomysłów :).

Dzięki za ciepłe słowo Magda! :) 

Im nas więcej ze swoimi przygodami, tym bardziej forum żyje! 

Każdy z nas jest inny i inaczej pisze - uwielbiam Twoje relacje, są świetne. Nie mogę się doczekać realizacji Twoich pomysłów.

U mnie raczej kontynuacja... sztruks, słońce - SL, GS i wyjazdy w stylu SkiSafari ;) 

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, marboru napisał:

Trzymam za to kciuki :) Śliczna Dziewczyna 😍

Dziękuję, ten pierwszy sezon Martynki to tak całkiem poważnie, a odpowiedzi w tej kwestii brak ;) .

Odnośnik do komentarza

@marboru czekam i czekam na dobrą radę doświadczonego narciarza, a tu nic, więc rozwiązanie przyszło samo, mam już :

Doplata k Sprytnej Sezonówke Mölltaler 1 40,83 Gletscher

40,83 20

49,00

Martynka rozpocznie narciarska przygodę na lodowcu w Austrii ;), póki co będzie się oswajać się z klimatem górskim w towarzystwie swojej wspaniałej Babci :) . To będzie najlepszy sezon narciarski z moich dotychczasowych :) . Wrzuć proszę nieco więcej z waszej wizyty na Moltaller, filmik i szeroka relacja mile widziane ;) .

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Jeeb napisał:

no i Babcia znowu nie pojeździ na nartach, rozumiem że zostałeś dziadkiem - GRATULACJE

Zostałem tatą, na dziadka muszę jeszcze sporo poczekać :), co mnie bardzo, ale to bardzo cieszy, dziękuję za gratulacje. Babcia na nartach pojeździ, jeśli tylko będzie chciała, jak na razie nie można jej oderwać od kierownicy wózka ;) .

Odnośnik do komentarza
W dniu 8.10.2019 o 09:07, Sariensis napisał:

@marboru Wrzuć proszę nieco więcej z waszej wizyty na Moltaller, filmik i szeroka relacja mile widziane ;) .

hej :) 

Relacja z Moltka była w wątku z Karyntii ;) 

 

Druga część:

I część trzecia :) 

 

Więcej materiałów nie mam.

Klipu w Karyntii nie kręciłem - to był koniec sezonu i chciałem się nacieszyć nartami bez straty czasu na filmowanie ;) 

Lodowiec nam bardzo, bardzo się podobał!

Polecamy :) 

PS. Martynka nie za malutka na narty? ;) 

Pozdro!

Odnośnik do komentarza
21 minut temu, marboru napisał:

hej :) 

Relacja z Moltka była w wątku z Karyntii ;) 

 

Druga część:

I część trzecia :) 

 

Więcej materiałów nie mam.

Klipu w Karyntii nie kręciłem - to był koniec sezonu i chciałem się nacieszyć nartami bez straty czasu na filmowanie ;) 

Lodowiec nam bardzo, bardzo się podobał!

Polecamy :) 

PS. Martynka nie za malutka na narty? ;) 

Pozdro!

Cześć, wiem że była relacja, ale teraz masz blog ;) i można wrzucić tutaj, ty, bardziej że przy nowej ofercie TMR, może być to interesujący temat dla wielu narciarzy.

 

P.S. Martynka rośnie w tempie błyskawicy, na nartach będzie tak w dużym cudzysłowie, na początek nie lubi, gdy jest za ciepło a to dobry prognostyk. Martynka pewne sprawy ogarnia dość szybko, ma już np. rachunek bankowy, co ciekawe Twój bank rownież ma taka ofertę, ale wybrałem starszy Polski bank, bo mam tam jakieś aurum czy jak to się nazywa, wiec szybko można było podpiąć junior pod moje ;) .

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
W dniu 11.11.2019 o 16:38, pasazer85 napisał:

@marboru gratuluję relację naprawdę petarda :D A mam pytanie z innej beczki, ten softshell Schoffela  jak się sprawuje? W jakich warunkach można w nim komfortowo jeździć ? 

Dziękuję :) 

Ta lekka kurteczka na lekki mróz, taki max -3 i to pod warunkiem założenia dobrej bielizny termicznej i ciepłej drugiej warstwy.

Raczej na wiosnę.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...