Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Choszczno i Barlinek Trasą Pojezierzy Zachodnich


tanova

903 wyświetleń

W kalendarzu maj, a w kąciku blogowym na skionline wciąż zima. Skoro nikt się nie kwapi, to zrobię pierwszy krok ku cieplejszej porze roku i zapraszam na relację z rowerowej wycieczki z minionej niedzieli.

Wiele inwestycji w turystykę rowerową w województwie zachodniopomorskim realizowanych jest w ostatnich latach w ramach projektu Urzędu Marszałkowskiego. Jednym ze szlaków długodystansowych jest Trasa Pojezierzy Zachodnich (nr 20), biegnąca od mostu granicznego w Siekierkach przez Myślibórz, Choszczno, Ińsko aż po Pojezierze Drawskie i dalej do Szczecinka i granic województwa w Białym Borze. Jest też odnoga z Ińska przez Stargard do Szczecina i dalej pod granicę niemiecką w gminie Dobra. "Dwudziestka" liczy sobie około 330 km i mimo, że nie jest tak popularna jak trasa nadmorska Velo Baltica, to jest niemniej ciekawa, choć do tej pory znana mi jest tylko fragmentarycznie.

Dlatego też korzystając z ładnej pogody i wolnego dnia postanowiliśmy z Darkiem podjechać do Choszczna i sprawdzić odcinek do Barlinka, który jest już prawie ukończony, a na którym nie byliśmy. Choszczno ma bardzo dobre połączenie kolejowe - można dojechać z różnych miejsc w Polsce, a ze Szczecina często kursują szynobusy z miejscami na rowery, takie jak ten:

thumbnail_IMG_20220515_131558.thumb.jpg.7241c1d216ad3e2ed4acf44c8806076c.jpg

Pierwszy kilometr przez okropnie połataną ulicę Marii Konopnickiej w Choszcznie i szutrową drogę wzdłuż nasypu kolejowego nieźle nas wytelepał. Dobrze, że nie jechaliśmy rowerami szosowymi! Potem było już lepiej, bo zaczęła się równiutka DDR-ka trasą zlikwidowanej linii kolejowej, która doprowadziła nas praktycznie tuż pod opłotki Barlinka.

thumbnail_IMG_20220515_131848.thumb.jpg.a49c381d0b40abd2d35fadd3e6d21074.jpg

A co po drodze? Pachnące bzy i kwitnący rzepak:
thumbnail_IMG_20220515_133018.thumb.jpg.773200b48a62af72b5f868463f810b3f.jpg

thumbnail_IMG_20220515_134551.thumb.jpg.e94ec6f9315cc3708e6e9aaa630961f9.jpg

thumbnail_IMG_20220515_134601.thumb.jpg.8347b4173d6bc01b34dde999e9d8eb8f.jpg

Ciekawy skansen kolejowy w Lubianej z zachowanym budynkiem stacji i starymi parowozami:

thumbnail_IMG_20220515_134958.thumb.jpg.df1e0ac0758597b1d6a803abd93a5265.jpg

thumbnail_IMG_20220515_135141.thumb.jpg.6cd34dc2879a7fb28573d9bdaa2cce30.jpg

Zamiast dróżnika - rogacizna na sznurku przy budzie :D

 thumbnail_IMG_20220515_135344.thumb.jpg.915ffee3567d09b24fb005be6127f3b6.jpg

Kameralne Pełczyce leżą wśród kilku jezior, z których jedno - jezioro Panieńskie - wręcz wchodzi do miasta. Znaki trasy rowerowej prowadzą przez miasteczko, my jednak wybraliśmy wariant zachodnim brzegiem jeziora, z którego roztacza się ładna panorama na sylwetkę Pełczyc:

thumbnail_IMG_20220515_143641.thumb.jpg.2d0b54f64aab5af63233c66b850dd5ea.jpg

thumbnail_IMG_20220515_144107.thumb.jpg.d13a18e1aba6b92fbf4474493544ca49.jpg

thumbnail_IMG_20220515_144136.thumb.jpg.59778bfdb34f84733b985a5b014902c6.jpg

Niektórzy twierdzą, że ścieżki po dawnych trasach kolejowych są nudne, bo prowadzą po monotonnych terenach. Czy tu jest monotonnie? Droga prosta, ale krajobraz urozmaicony, a barwy wiosennej zieleni bronią się same:

thumbnail_IMG_20220515_145647.thumb.jpg.a7bedc7b42bbb97268b8415b9c5a42db.jpg

Krótko przed dojazdem do Barlinka DDR-ka urywa się i trzeba niestety wjechać na ruchliwą DW 151. Raczej słabo, gdy jedzie się na przykład z dziećmi. 
W Barlinku trochę sentymentów - nie byłam od 19 lat, a jako dziecko i młoda dziewczyna często spędzałam tam wakacje. Dużo się zmieniło - kurort z aspiracjami kulturalnymi się zrobił, ale tak pozytywnie.
Zaglądamy na niemal stuletnie kąpielisko miejskie z zabytkową, drewnianą architekturą. Gdyby nie to otoczenie, można by pomyśleć, że to jakiś alpejski pensjonat.

thumbnail_IMG_20220515_153538.thumb.jpg.eac592d00cd7170ed94b98e0736543f4.jpg

thumbnail_IMG_20220515_153913.thumb.jpg.333405c266b8081a1dfbef71bb5b0b4c.jpg

thumbnail_IMG_20220515_153702.thumb.jpg.8a4550c0e426c70b18687bcc2f0f054d.jpg

Na kąpielisku i promenadzie nad jeziorem właśnie trwały przygotowania do imprezy kulturalnej - etiud teatralnych i wystaw plastycznych.

thumbnail_IMG_20220515_154628.thumb.jpg.1365dbf4b3b767d3306f5c674514f2f2.jpg

Takie cuda na promenadzie... :o

thumbnail_IMG_20220515_154420.thumb.jpg.4fd7f75d2d49f20c6b774b28200ae922.jpg

Nie da się ukryć, że jest maj:
thumbnail_IMG_20220515_154047.thumb.jpg.6d8887cc75ffd5ed8165861e6ac743c6.jpg

Był także pozatrasowy etap terenowy dookoła jeziora Barlineckiego. Leśną drogą po skarpie i wąską ścieżką przez zarośla. Przydały się szersze opony z porządnym bieżnikiem - trudniejszy odcinek, ale niezwykle piękny.

thumbnail_IMG_20220515_155653.thumb.jpg.da9c3b111cd53e12d27eff4b72a0525a.jpg

thumbnail_IMG_20220515_160607.thumb.jpg.b0581af991213e38cad7993eb7391ce4.jpg

Po drugiej stronie jeziora:

thumbnail_IMG_20220515_161312.thumb.jpg.7e491a98e0860d84d1064b3c3bc9d97e.jpg

Wracamy do Barlinka, z zamiarem zamówienia obiadu w jakiejś miłej knajpce z widokiem na wodę. Gołębnik:

thumbnail_IMG_20220515_164017.thumb.jpg.17246fc43d42f67e233cbfc5f81885b5.jpg

Niestety na jedzenie trzeba czekać ponad godzinę, więc rezygnujemy i idziemy do pizzerii przy głównej ulicy. Pizza jest smaczna, sycąca i podana w rozsądnym czasie, a to ważne bo już dochodzi siedemnasta i pora wracać.
Z Barlinka do Choszczna jest praktycznie cały czas lekko pod górę - trzeba się trochę przyłożyć i nie zatrzymujemy się już tak często na fotki. Przez Pełczyce jedziemy od strony miasta - na zdjęciu kościół Narodzenia NMP z bliska:

thumbnail_IMG_20220515_182255.thumb.jpg.cbdc02d776a315c08c7c688a2d7a0c95.jpg

Cała trasa jest bardzo dobrze oznakowana, co warto docenić:

thumbnail_IMG_20220515_184719.thumb.jpg.a2e2d5a1abe79e0d30445fec04cc6104.jpg

thumbnail_IMG_20220515_184806.thumb.jpg.a1349c389437507945f3406b752fdb47.jpg

Około 30 km w jedną stronę, 30 km z powrotem i niespełna 10 km pętli wokół jeziora Barlineckiego. Kończymy na "mecie" w Choszcznie pod dworcem, już po godzinie 19.00.

thumbnail_IMG_20220515_193054.thumb.jpg.307699ee782a5efaec8f0683d88bbd3b.jpg

I jeszcze mapka oraz oficjalna strona Trasy Pojezierzy Zachodnich, na której można znaleźć opisy i aktualne informacje na temat stanu zaawansowania prac na poszczególnych odcinkach sieci szlaków rowerowych:

https://www.rowery.wzp.pl/trasa-pojezierzy-zachodnich-20

thumbnail_strava9110877918031295256.jpg.115a0a9aa82070218a2ba3df567b7a8f.jpg

Edytowane przez tanova

2 komentarze


Rekomendowane komentarze

20 godzin temu, JC napisał:

Jak wrócę na rower, muszę zaplanować wyjazd w Twoje okolice.

Życzę szybkiego powrotu i zapraszam :). Można nawet znaleźć miejsca, gdzie nie jest płasko B|

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...