Świętokrzyskie z nutą historii - powrót na szlak
Pięć świętokrzyskich szczytów i powrót na szlak.
Nie ma śniegu, nie ma mrozu, nie ma zimy...a my w domu nie siedzimy Cóż za rym
Tym razem w towarzystwie kolegi Jacka wróciliśmy na szlak i w Góry Świętokrzyskie.
Celem był powrót do Widełek i dokończenie szlaku (pierwszą część znajdziecie na blogu) Daleszyce - Łagów. Odcinek Widełki - Daleszyce.
Po drodze kilka tutejszych szczytów:
Małzna 378 m npm
Włochy 427 m npm
Góra Stołowa 423 m npm
Września 370 m npm
Ostra Górka 318 m npm.
Część 1 fotorelacji.
Naszą dzisiejszą wędrówkę rozpoczęliśmy prawie w tym samym miejscu gdzie skończyliśmy naszą pierwszą eksplorację Cisowsko - Orłowińskiego Parku Krajobrazowego.
Dla tych, którzy nie czytali - link:
Po przejściu kilkuset metrów wychodzimy z Widełek na otaczające pola.
Gdzieś pod lasem stare ule...
Widok w stronę szczytu Zamczysko przykuwa wzrok!
Wchodzimy w las i podążamy niebieskim szlakiem.
Mijamy Małznę i po 3 kilometrach pod Włochami ukazuje się nam taki widok
Parę kroków za krzyż...
...i docieramy do charakterystycznego miejsca gdzie dochodzi na wysokość ponad 400 m npm szosa asfaltowa.
Piękny pomysł na wjazd w letniej porze na rowerze
Kilka kroków i piękny widok dla kolarza
😮
Schodzimy nieco ze szlaku i poszukujemy szczytu Włoch.
Jest - mamy to!
Na fotce najwyższe w okolicy miejsce - to musi być tu.
Przez drzewa widoczne pasmo Łysicy.
Grzybki...
Docieramy do Rezerwatu Cisy, w którym w cieplejszych porach roku rośnie mnóstwo chronionych roślin.
A to, co to?
WOW wygląda kosmicznie... Czy to jakiś pasożyt, chorobowa narośl? Wiecie?
Wędrujemy teraz granią...
Docieramy do tablicy historycznej... Poczytajcie.
Na Górze Stołowej...popas...bez stołu
Kolejna porcja informacji...
I jeszcze jedna:
Schodzimy teraz ostro w dół...
CDN
1 komentarz
Rekomendowane komentarze