Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Zagronie, wspomnienia

  • wpisów
    86
  • komentarzy
    70
  • wyświetleń
    16 753

Afganistan(Hindukusz 73)_cd15


Zagronie

167 wyświetleń

Post 16

Nadir Szach – ew. droga wejścia

Jurek ma swoją koncepcję realizacji programu wyprawy. Cel, który był postawiony w Krakowie, wydaje się tu na miejscu mało prawdopodobny. Nie zastanawiam się na tym, ponieważ kierownik uzgadnia te sprawy z Ryśkiem, czy Karolem, którzy mają doświadczenie z poprzednich wypraw.

Ja jestem tragarzem i staram się robić to dobrze. Następną rzeczą po założeniu obozu pierwszego, było wejście stokiem lodowym na nieodległą przełęcz między M3 i  M3b.  Jej wysokość podał Jurek w opisie działań wyprawy w „Taterniku” nr 1 -1975 r. - 5860 m. 

Zostaje założona lina poręczowa z przełęczy na prawie  płaski już lodowiec.  Podejście na przełęcz nie jest zbyt strome, ale zjazd po stoku na dół z plecakiem, w rakach, mógł przynieść sporą krzywdę delikwentowi.  Lepiej się zabezpieczyć przed taką ewentualnością.

Siedzimy we czwórkę na tej przełęczy. Słońce grzeje mocno.  Codziennie grzeje. Pogodę mamy jak drut. Lodowiec rankiem  jest  jak beton. Zgrzyta pod rakami. W południe grząska, mokra kasza, jak na nartach na wiosnę. I płyną po nim malutkie strumyczki. 

Widok z przełęczy jest śliczny. Na główną grań Hindukuszu i dalej na południowy zachód.  Grań tu ma obniżenie do sześciu kilometrów.  Zaledwie sześć, ale te niektóre szczyty są trudne do wejścia.

Rysiek, nasza wyprawowa gwiazda. Trzeci raz w Hindukuszu(p. poprzednie wyprawy). Według kolegów, wyjątkowo źle się aklimatyzujący. I mający kłopot, by przekroczyć siedem kilometrów. Razem z Wojtkiem zabierają ze sobą namiot(jako zaczątek obozu drugiego) i wspinają się na razie trawersem,  po rumoszu w kierunku M3.  Który jest zasłonięty. I jest gdzieś wyżej i dalej. Dalej, za tym rumoszem,  mieli grań śnieżną.  Wracają zostawiwszy namiot w pobliżu M3. Nie pamiętam, co nam powiedzieli.

 

Zdjęcia:

 1. Stok. Podejście pod przełęcz -5860 m. Z tyłu lodowiec spadający  z M3a

 2. Poręczówka. Rysiek i Andrzej przy poręczówce. Po poręczówce  ślizga się „pętla”z węzłem „Prusika”.

 3. Podejście. Było dość ciężkie. Jeszcze była za słaba aklimatyzacja. Księżyc?

 4. Przełęcz.  Weszliśmy w czwórkę- Rysiek, Wojtek, Andrzej i ja. Poręczówka zamocowana do bloku.

 5. M6 i M7.  Widok na główną grań Hindukuszu. M6(6136 m) i M7(6224 m).

 6.  M7 i M8. Dalej główna grań. Powtórzony M7 i M8(Kohe Mandaras – 6631 m). Tak roboczo go oznaczyli Poznaniacy. Za granią Pakistan, prowincja Chitral.

 7. M3. Grań śnieżna w stronę szczytu M3(zdjęcie zrobione z wejścia na M3b).

 8. Trawers.  Rysiek na trawersie w stronę M3(6109 m).

 

Stok.jpg

Poręczówka.jpg

Podejście.jpg

Przełęcz.jpg

M6 i M7 .jpg

M7 i  M8.jpg

M3.jpg

Trawers.jpg

Edytowane przez Zagronie

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...