Nogi bolo

Zauchensee & Kleinarl

Część druga (ostatnia) - Kleinarl.

Wracamy z samej góry do Flachauwinkl, zdejmuję buty (kolejny raz dzięki @kmarcin za poradę) i przejeżdżam autem w stronę Kleinarl (ok 500 metrów pod autostradą - do kilometra maksymalnie).

Najbardziej nie chciało mi się zdejmować butów narciarskich...ale był też plus - zmieniłem kurtkę na "lekką" - ok godziny 14 było naprawdę ciepło.

Pierwszy rzut oka i? Płasko...

Z mapki wynika, że do szczytu Mooskopf 1980 m npm mamy trzy krzesła.

Na każdym kroku widać, że ten mały ON, to mekka dzieciaków  

Dolna stacja drugiego krzesła:

Marboru z Kolegą  

Niech Was nie zwiedzie powyższe zdjęcie - nie mam brzuszka W kieszeniach - z jednej strony telefon, dokumenty, kluczyki, kasa...z drugiej strony Kamera  

Niebiesko...

Choć kilka fajnych czerwonych tras jest również Kolor czarny na mapce, tak naprawdę, to też czerwony...

Paula u góry  

Panorama:

W ON masa snowparków i Gości, którzy robią świetne ewolucje! 😮 😮 😮 Kilka widzieliśmy.

Docieramy do Kleinarl:

Widoczki - bomba!

Ta trasa? Świetna!

Jej górna część:

Baranek, czy owieczka?

Klimat "płaskiej Jaworzyny"...

Szczyt Moonskopf:

Dookoła Krzyże na wzniesieniach:

Dalsza perspektywa...w SkiAmade, to jeden z głównych widoków...

Tutejsze charakterystyczne miejsce:

W dwie godziny objeżdżamy wszystko.

Fajna stacja na pół dnia i na luźną jazdę. Dla Rodzin i uczących się - Świetna.

Kończymy jako jedni z ostatnich narciarzy - zjazd ok godziny 16:20 w stronę parkingu i autostrady:

W czasie kilku ostatnich zjazdów słyszę dziwne odgłosy z pod narty, nie chce mi się tego sprawdzać. Sprawdzam po ostatnim zjeździe i co widzę?

Koniec moich XRace  

Przykro trochę...

Narty dzielnie służyły mi 6 lat. Pora na nową SL.

Sentyment do tych desek będzie zawsze! Ile wyjazdów, ile kilometrów? Kto by to zliczył?... 

Całe szczęście, że mam ze sobą GS.

Na koniec tradycyjnie mapka pokonanego terenu wraz z wynikiem (Endo - mierzy zarówno zjazdy jak i wyjazdy wyciągami):

Pozdrawiamy serdecznie

marboru i Paula

Edytowane 16 Styczeń 2020 przez marboru

23 minuty temu, marboru napisał:

Koniec moich XRace  

 

23 minuty temu, marboru napisał:

Narty dzielnie służyły mi 6 lat. Pora na nową SL.

Bo przebiegi na nartach robisz jak kierowca tira po europie   

Dzięki za relację, zasłużyłeś na nową slalomkę 👍

Edytowane 16 Styczeń 2020 przez pasazer85

To ostatnie zdjęcie z Zauchensee jest takie, że ten sztruks to normalnie wylizałbym ;) Kolejne ośrodki macie odhaczone, kolejne trasy, kolejne wspomnienia i to w warunkach i pogodzie marzenie :) Mi tam Zauchensee i kilka tras baaaardzo przypasowało, zwłaszcza 9 :) Ten mini gigant z kamerkami jechaliście? A te SL, no cóż, zajechałeś je zwyczajnie, a przebieg one mają jak 20-letni autokar sprowadzany do Polski z zachodu ;) Licznika nie cofniesz, nie wyklepiesz, czas na Stockli SL :) 

O rany, szkoda SL-ki 🙁! Co za ironia, że rozwaliła się właśnie w takim przedszkolu narciarskim, choć może i lepiej, że nic się Tobie nie stało.

Dość paskudny ten bałwanek z Zauchensee, ale baranek z Kleinarl jeszcze gorszy 😬.

Z przyjemnością przeczytałam kolejny odcinek Waszej relacji i obejrzałam kolejną porcję słoneczno-śnieżnych zdjęć, dlatego też żałuję, że Wasz pobyt niedługo się kończy - będzie mi brakowało Twoich codziennych wpisów na blogu.

Nie mieliście dzisiaj problemów z widocznością treningów w endomondo?

20 minut temu, pasazer85 napisał:

Bo przebiegi na nartach robisz jak kierowca tira po Europie   

Dzięki za relację, zasłużyłeś na nową slalomkę 👍

Sentyment do XRace spory... cóż? Zakatowałem je. Była próba reanimacji - wklejka w ślizgu...wytrzymały 8 dni na nartach po dobrym serwisie.

W sumie - dziura w ślizgu, pęknięta krawędź, a teraz to...

Mianuję je na "Nartę Szutrową" dedykowaną na kamienie w SMR Może kiedyś tam przyjedziemy  

To ja dziękuję za zainteresowanie wpisem na moim blogu.

Pozdrawiam serdecznie.

16 minut temu, kmarcin napisał:

To ostatnie zdjęcie z Zauchensee jest takie, że ten sztruks to normalnie wylizałbym Kolejne ośrodki macie odhaczone, kolejne trasy, kolejne wspomnienia i to w warunkach i pogodzie marzenie Mi tam Zauchensee i kilka tras baaaardzo przypasowało, zwłaszcza 9 Ten mini gigant z kamerkami jechaliście? A te SL, no cóż, zajechałeś je zwyczajnie, a przebieg one mają jak 20-letni autokar sprowadzany do Polski z zachodu Licznika nie cofniesz, nie wyklepiesz, czas na Stockli SL

Kilka tamtejszych, ostrzejszych górek mocno nam przypasowało  

Generalnie fajne miejsce, które wg mojej opinii przypasuje każdemu. Dzieciom, uczącym się...a dobrze jeżdżący na nartach znajdą dla siebie, dobrych, kilkanaście kilometrów świetnych tras.

Marcin - jeszcze raz. Bardzo dziękuję za wszystkie wskazówki Ze wszystkich skorzystaliśmy.

13 minut temu, tanova napisał:

Dość paskudny ten bałwanek z Zauchensee, ale baranek z Kleinarl jeszcze gorszy 😬.

Z przyjemnością przeczytałam kolejny odcinek Waszej relacji i obejrzałam kolejną porcję słoneczno-śnieżnych zdjęć, dlatego też żałuję, że Wasz pobyt niedługo się kończy - będzie mi brakowało Twoich codziennych wpisów na blogu.

Nie mieliście dzisiaj problemów z widocznością treningów w endomondo?

 

Magda - bardzo ładne to było Paulę na siłę tam do zdjęcia ustawiałem darła się, że chce jeździć a nie z bałwanem zadawać hahaha

Spokojnie...jeszcze jutro Maria Alm, a w sobotę lodowiec...

Endomondo znowu ma jakiś problem z serwerami. Na kompie widać mapkę i wszystko, na telefonie - nie. Pauli treningu w ogóle nie ma na razie. Pewnie się naprawi za kilka chwil.

Pozdro serdeczne! Niebawem Wy przejmiecie "pałeczkę SkiAmade" - ciekawi mnie jaki wybór Waszych ośrodków będzie? Czekam na wpisy z niecierpliwością

@marboru i @Paula chyba pora na wycieczkę w kierunku Dienten, Muhlbach i Maria Alm, czyli do ON Hochkonig... 🙂 mnie sie tam podobało, a ciekawy jestem czy planujecie tam jechac i czy Wam tez sie tak spodoba...

Edytowane 16 Styczeń 2020 przez Cosworth240

12 minut temu, Cosworth240 napisał:

@marboru i @Paula chyba pora na wycieczkę w kierunku Dienten, Muhlbach i Maria Alm, czyli do ON Hochkonig... 🙂 mnie sie tam podobało, a ciekawy jestem czy planujecie tam jechac i czy Wam tez sie tak spodoba...

Jutro tam jedziemy  

12 minut temu, marboru napisał:

Jutro tam jedziemy  

No to jeszcze z większą niecierpliwością będę czekał na Waszą relację... 😃

Edytowane 16 Styczeń 2020 przez Cosworth240

Godzinę temu, Cosworth240 napisał:

No to jeszcze z większą niecierpliwością będę czekał na Waszą relację... 😃

W sobotę jednak Lodowiec... Bez Lodowca wypad w Alpy byłby niepełny. Wiadomo, tereny narciarskie niewielkie, ale w dniu wyjazdu czasu mamy też niewiele. 

3 godziny temu, tanova napisał:

Dość paskudny ten bałwanek z Zauchensee, ale baranek z Kleinarl jeszcze gorszy 😬.

 

Bałwanek tak ale baranek ...to już inna kategoria  - zerknij na wszystkie Crazy Dolls z Shuttlebergu. Na pewno coś Ci przypadnie do gustu.

24 minuty temu, marboru napisał:

W sobotę jednak Lodowiec... Bez Lodowca wypad w Alpy byłby niepełny. Wiadomo, tereny narciarskie niewielkie, ale w dniu wyjazdu czasu mamy też niewiele. 

Tam to nie jeździłem, więc znów czekam z niecierpliwością na foty i wrażenia.

Cześć, super relacja, jutro sami zaczynamy bardzo podobne ski safari z bazą w Radstadt   Mam pytanie odnośnie połączenia Flachauwinkl z Zauchensee. Piszesz, że ten fragment pokonywałeś samochodem, czy to znaczy, że nie ma tam bezpośredniego przejścia z buta, albo jakiegoś krótkiego skibusa? Planujemy odwiedzić te ośrodki, ale chciałem parkować w Zauchensee w dolince.

6 minut temu, Przemekc1 napisał:

Cześć, super relacja, jutro sami zaczynamy bardzo podobne ski safari z bazą w Radstadt   Mam pytanie odnośnie połączenia Flachauwinkl z Zauchensee. Piszesz, że ten fragment pokonywałeś samochodem, czy to znaczy, że nie ma tam bezpośredniego przejścia z buta, albo jakiegoś krótkiego skibusa? Planujemy odwiedzić te ośrodki, ale chciałem parkować w Zauchensee w dolince.

Cześć,jest połączenie skibusami....nie ma problemu z przejazdem tam i z powrotem.

58 minut temu, Przemekc1 napisał:

Cześć, super relacja, jutro sami zaczynamy bardzo podobne ski safari z bazą w Radstadt   Mam pytanie odnośnie połączenia Flachauwinkl z Zauchensee. Piszesz, że ten fragment pokonywałeś samochodem, czy to znaczy, że nie ma tam bezpośredniego przejścia z buta, albo jakiegoś krótkiego skibusa? Planujemy odwiedzić te ośrodki, ale chciałem parkować w Zauchensee w dolince.

to jest dosłownie 700 m i bus między Shuttleberg a Zauchensee - Flachauwinkl jeździ chyba co 20 minut

Edytowane 17 Styczeń 2020 przez mifilim

Pięknie się to czyta i ogląda. Wspaniale zaostrza🙂 apetyt przez zbliżającym się za 3 tygodnie wyjazdem. Czekam na ostatnie dwa odcinki tej relacji.

 

A stare przysłowie pszczół mówi: "Nigdy nie wpie......aj piętek nart w śnieg - bo nie wiesz na co trafią" ot taka kolej rzeczy.

Szkoda faktycznie bo to dobre deski.

Pięknie tam macie w tej Austrii . Ja się próbuję pozbierać i sprężyć do napisania krótkiej relacji z wypadu do SHOSK

Czyli Solden-Hochgurgl-Obergurgl-Solden-Kuhtai.

Pozdrawiam serdecznie i wyśmigajcię się do przysłowiowego bólu. No i oczywiście szczęśliwego powrotu.