Egzotyczny Iran_cd30
W ciągu następnych dni po dziewiątym sierpnia.
Persepolis
Pojechaliśmy do Persepolis. Po to głównie przyjechaliśmy do Szirazu. To tylko kilkadziesiąt kilometrów od tego miasta. Persepolis – miasto Persów, jak nazwali je Grecy. Uważane za jeden z cudów świata. W Iranie, jego miejscowa nazwa brzmi - Tacht-e-Jamshid. Chodziliśmy w Teheranie po takiej ulicy.
Pierwsze, co się rzuca w oczy w pobliżu, jak się podejdzie, to długa platforma, zbudowana z ogromnych ściśle dopasowanych skalnych bloków. Wyrównywała ona teren do budowy. I zapewne dodatkowo broniła pałace. Jej wymiary wynoszą około czterysta na dwieście osiemdziesiąt metrów. Moje inżynierskie oko oceniło ją na ponad dziesięć metrów nad gruntem, w pobliżu wejścia. Nie pomyliłem się dużo, ponieważ największa jej wysokość sięga nieco ponad dwanaście metrów. Wysokość jej stopniowo malała, ponieważ teren się podnosił, w stronę pobliskiej góry. Wchodziliśmy na nią schodami, ozdobionymi płaskorzeźbami, w pobliżu jej lewego rogu. Wejście na platformę tworzy „Gate of All Nations”(Brama Wszystkich Narodów). Strzegą jej dwa skrzydlate byki z ludzką głową.
Persja była wtedy mocarstwem. Jej posiadłości rozciągały się od Bałkanów po dolinę Indusu. Posiadała także kawałek Egiptu i Północnej Afryki. Królowie Perscy wyznawali Zoroastrianizm. Religia ta została założona około sześć set lat przed Chrystusem przez Zoroastra. Jedynym Bogiem był Ahura-Mazda. Wyznawcy tej religi umieszczali swoich zmarłych na wysokich wieżach. Zwanych „Tower of Silence”(wieża spokoju). Na cztery dni i noce. Sępy pozostawiały z nich tylko kości. Najazd Arabów w roku osiemsetnym spowodował ich wyparcie. W Persji rozpoczęła się era islamu. Resztki Zoroastrian jeszcze żyją w Indiach.
Budowę Persepolis rozpoczął Dariusz Wielki(Dariusz I)z dynastii Achemenidów pięćset lat przed nową erą. Trwała sto pięćdziesiąt lat. Pałace były budowane z ciemnoszarego marmuru. Persepolis nie było stolicą Persji, w dosłownym słowa znaczeniu. Stolicami były Suza, Babilon. Był to zespół pałaców przeznaczony dla majestatycznych ceremonii. Świadczących o potędze władcy. Aleksander Wielki po pokonaniu Persów(Dariusza III) spalił je w roku 330 przed nową erą. Okoliczności tego aktu są dosyć tajemnicze. Mówiono, że to był rewanż, za wcześniejsze zniszczenie Aten przez Persów. Niektórzy starożytni historycy(min. Plutrach) pisali, że ucztujący w Persepolis pijani Grecy, po zwycięstwie nad Persami, zostali podpuszczeni przez kurtyzanę Atais. Szybko zebrano dużo pochodni i przy wtórze muzyki, za przykładem króla, zaczęto je wrzucać w materiały ozdabiające pałace. Grecy nienawidzili Persów za zniszczenie swoich świątyń.
Za „Bramą Wszystkich Narodów” jest Pałac Apadana. Sala w swojej środkowej, podniesionej części była kwadratem o boku ponad sześćdziesiąt metrów. Była to wielka sala audiencyjna. Parę kolumn z tej sali jeszcze stało. Na kapitelach tych kolumn umieszczone były mityczne kreatury(griffiny), jak na zdjęciu nr 5. A na nich opierał się dach z cedrów libańskich. Obitych złotymi blachami. To może była bujda. Wymagałoby to ogromnych ilości złota? Może to była miedź, którą już parę tysięcy lat wcześniej znali Egipcjanie. A może miedź była pokryta cieniutkim złotem. W każdym razie, taki wielki i wysoki dach robił ogromne wrażenie na przybyszach. Gościach króla królów – jak tytułował się szach Persji.
Za Apadaną była Sala Tronowa zwaną także Pałacem Stu Kolumn, z których zostały tylko „pieńki”. Jej wymiary wynosiły około osiemdziesiąt na osiemdziesiąt metrów. Prowadziło do niej osiem bram. Bardzo zdobionych płaskorzeźbami. Po dwie na każdy bok. Z boku tej sali, od strony góry, były pomieszczenia przeznaczone dla wojska i stajnie dla koni. Za Apadaną był osobisty pałac szacha Dariusza -Tachara. Jeszcze dalej, w prawo(w lewo na moim zdjęciu), pałac Xerxesa - Hadish. W środku platformy pałac - Hall of Tripylon. W rogu platformy po lewej stronie Sali Tronowej(na moim zdjęciu) były trzy duże sale, przeznaczone na skarbiec królewski. Obok nich podłużny budynek haremu.
Aleksander Wielki podobno zdobył w Persepolis 3500 ton szlachetnych metali. Srebra i złota. Które kolejni władcy, z dynastii Achemenidów, gromadzili w tym miejscu. Inne źródła podają, że musiał na wywiezienie skarbu przeznaczyć trzy tysiące wielbłądów. Wielbłąd raczej nie poniesie jednej tony. Czas spowodował, że ruiny Persepolis były w dużym stopniu zasypane. Odkopywanie ich zaczęło się przed drugą wojną światową. Przy okazji wiele z wykopalisk znalazło się w muzeach w Stanach Zjednoczonych i Europie.
Zdjęcia:
1. Wejście na poziom platformy. “Brama Wszystkich Narodów”- to jest narodów pod panowaniem dynastii Achemenidów. Z każdej jej strony skrzydlaty byk z ludzką głową. Jego wielkość można ocenić, porównując je do naszych postaci. Mierzyłem -175 cm. Przyglądając się bliżej nogom bydlęcia zauważyłem wyryte, czymś ostrym, daty -18…ileś tam lat. Może były też wcześniejsze lata? Zaznaczanie przez „wycieczkę” - tu byłem – jest, zdaje się, stare jak świat.
2. Te same skrzydlate byki z profilu. Dalej widoczna wysokość platformy.
3. Kolumny sali audiencyjnej - Apadany. Gładka kolumna miała swoje zwieńczenie wysokim kapitelem. Do którego był umocowany griffin - na przykład taki, jak na zdjęciu dalej. Wyszła ze mnie inżynierska dusza. Jak wysoko był dach Apadany? Zakładając, że jej belki, były układane na płaskiej części griffina? Mierząc na ekranie wysokości tych elementów i porównując z moim wzrostem oszacowałem, że dach z belek był układany na poziomie około dwudziestu kilku metrów nad platformą. Apadana w swojej środkowej, podniesionej, reprezentacyjnej części była kwadratem o boku około 65 metrów. Posiadając wewnątrz 36 filarów.
4. Kapitel kolumny
5. Griffin. Dwie głowy końskie. Można porównać jego wymiary z moją żoną(wzrost -160 cm). Oraz oszacować wagę. Były także głowy ptaków drapieżnych, w takim samym układzie.
6. Sala Tronowa. Zdjęcie przez jej bramę wejściową. Podstawy kamienne drewnianych kolumn. W głębi widać niską górę oraz wykute w niej miejsce na grób Atarxerxesa III.
7. Płyta na wejściem do grobu Atarxerxesa III.
8. Płaskorzeźba na bramie wejściowej do Sali Tronowej. Król siedzący na tronie.
9. Wyszedłem wyżej, w stronę grobu Atarxerxesa. I sfotografowałem widok platformy.
Na pierwszym planie Sala Tronowa. Widać stojące jeszcze bramy. Po dwie na każdy bok. Z lewej strony tej sali zaznaczono mury i miejsca kolumn sal skarbca królewskiego. Wysokie kolumny z prawej to Apadana. U ich dołu, niskie schody, do wejścia małą platformę sali audiencyjnej.
Bardziej w prawo, za kadrem, było wejście na platformę, na dziedziniec przed Apadaną.
Kończąc opis zdjęcia: W środku, na platformie, na tle namiotów Szacha Pahlaviego, pałac Dariusza - Tachara. Z lewej strony kadru - pałac Xerxesa. A tuż za Salą Tronową - Tripylon.
10. Widok od strony skarbca. W środku Tripylon. Przeznaczenie jego nie bardzo było znane. Przypuszcza się, że był to pałac, gdzie król się spotykał prywatnie z notablami.
11. Król siedzący na tronie przyjmuje hołd swoich poddanych.
12. Żołnierze perscy przed swoim dowódcą. Zbrojni we włócznie i łuki
13. Król walczący z bykiem.
14. Lew walczący z bykiem.
Pozwólmy teraz działać wyobraźni. Jest rok, powiedzmy - 350 przed Chrystusem. Do Persopolis zbliża się wędrowca, poddany króla. Przyjeżdża oddać mu hołd. Widzi ogromną, wysoką, kamienną platformę. Na niej szereg pałaców. Z dominującą Apadaną. Budynek mający sto metrów długości i wysoki na ponad dwadzieścia. Jego złoty dach błyszczy w silnym słońcu południa. Co za potężny władca to zbudował i ma tu swoją siedzibę?
Namioty, w głębi, postawił Reza Pahlavi. Dla zaproszonych gości, możnych tego świata. Z okazji 2500 –lecia swojego imperium. Bilet na platformę kosztował pół dolara od łebka. Natomiast pięć razy więcej za zwiedzanie namiotów . Nie skorzystaliśmy. Snobizm kosztuje!
Edytowane przez Zagronie
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia